Oskar Polis: Powinienem pokazać przykład i wybrnąć z tej sytuacji z opanowaniem

Po tym jak Oskar Polis kopnął w twarz jednego z adeptów Włókniarza Częstochowa został zawieszony na trzy miesiące. Junior Lwów wydał oświadczenie, w którym żałuje swojego zachowania.

Przypomnijmy, że na jednym z treningów doszło do nagannej sytuacji z udziałem Oskara Polisa. Wychowanek Włókniarza kopnął w twarz i podduszał 14-letniego adepta częstochowskiej szkółki. Zachowanie to nie przeszło bez echa, a Polis został decyzją władz SCKM Włókniarz i trenera Józefa Kafla zawieszony w prawach zawodnika na trzy miesiące. Żużlowca na 60 dni zawiesiła również Główna Komisja Sportu Żużlowego.
[ad=rectangle]

Niespełna 19-letni żużlowiec wydał w środę oświadczenie, w którym tłumaczy swoje, jak sam przyznał naganne, zachowanie. - W nawiązaniu do sytuacji mającej miejsce w parku maszyn stadionu Arena Częstochowa przed jednym z ostatnich treningów szkółki pomiędzy mną a jednym z adeptów Włókniarza, skutkującej zawieszeniem mojej osoby oraz wykluczeniem mnie z uczestnictwa w nadchodzących meczach i treningach, oświadczam, że moje naganne zachowanie było motywowane emocjami, a przyczyną mojego wzburzenia były słowa wypowiedziane w moją stronę przez adepta - przekazał Polis.

- Z perspektywy czasu wiem, że moja reakcja nie powinna być taka, a ja jako starszy stażem zawodnik powinienem pokazać przykład i wybrnąć z tej sytuacji opanowaniem i rozsądkiem. Zachowałem się inaczej i za to pragnę przeprosić młodszego kolegę, trenera Józefa Kafla, zarząd Stowarzyszenia CKM Włókniarz, a szczególnie Kibiców. Żałuję tego co zrobiłem i obiecuję, iż w okresie zawieszenia będę pomagać moim kolegom z drużyny podczas zawodów i treningów - można przeczytać w dalszej części oświadczenia.

Źródło artykułu: