Grigorij Łaguta: To był szalony wieczór

W sobotę Grigorij Łaguta zajął 2. miejsce w 3. finale SEC w Kumli. Rosjanin w wyścigu finałowym musiał uznać wyższość Emila Sajfutdinowa.

W tym artykule dowiesz się o:

Triumfator 3. finału SEC w Kumli był poza zasięgiem rywali. Emil Sajfutdinow wywalczył komplet 18 punktów w sześciu wyścigach. Grigorij Łaguta po słabym początku rozkręcał się z każdym kolejnym biegiem i ostatecznie stanął na drugim stopniu podium. - To był szalony wieczór, dopiero w 20. biegu zapewniłem sobie awans do barażu. W sobotę tylko pierwsze pole dawało jakąś przewagę. Co prawda, w drugiej części zawodów trochę się to zmieniło i było fajne ściganie. Emil był bardzo szybki, a ja cieszę się z drugiego miejsca - podsumował "Grisza" na łamach speedwayeuro.com.

[ad=rectangle]

Rosjanin przed ostatnim finałem SEC zajmuje czwartą lokatę w przejściowej klasyfikacji rozgrywek, tracąc do plasującego się na trzeciej pozycji Antonio Lindbaecka 11 punktów. Ostatnie zawody batalii o mistrzostwo Europy w tym sezonie zostaną rozegrane 19 września w Ostrowie. - Podium uciekło mi już dawno. W tym sezonie szukam optymalnych ustawień. Teraz walczę o to, żeby zostać w SEC na przyszły rok - dodał Łaguta.

źródło: speedwayeuro.com

Komentarze (6)
avatar
sympatyk żu-żla
19.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Grisza. 
peppa
19.08.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
dlaczego tak piszesz! jak dla mnie nie lider bo torunski sklad nie ma ewidentnego lidera i moze dobrze:) ale solidna druga linia = przecietnie 8-10 pkt na mecz! poza tym przynajmniej cala druzy Czytaj całość
avatar
tomas68
19.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pozbyć się tego gościa po sezonie jak najszybciej.