W rozegranym półtora tygodnia temu turnieju w Horsens, Australijczyk wywalczył 10 "oczek". "Chrispy" wystąpił w biegu półfinałowym, w którym został jednak wykluczony za upadek. - Zdobyłem 10 punktów i jestem z tego dorobku zadowolony, bo w Horsens bardzo ważnym czynnikiem były starty. Jeśli chodzi o nawierzchnię, to były znaczne różnice między wewnętrzną z zewnętrzną częścią toru. Czułem się dobrze, ale niestety zawaliłem wyścig półfinałowy - ocenił Chris Holder na łamach speedwaygp.com.
[ad=rectangle]
Zawodnik, który w polskiej lidze reprezentuje KS Toruń, w przejściowej klasyfikacji traci aktualnie tylko cztery punkty do zajmującego trzecią lokatę Grega Hancocka, lecz jednocześnie ma jedynie siedem "oczek" przewagi nad dziewiątym Michaelem Jepsenem Jensenem. - Nie patrzę na to, co robią pozostali zawodnicy. Skupiam się na powiększaniu mojego dorobku punktowego. Między zawodnikami od trzeciego do dziewiątego miejsca w przejściowej klasyfikacji jest mała różnica. Trzeba koncentrować się na zdobywaniu oczek. Przed nami jeszcze kilka turniejów i liczę, że uda mi się awansować do finałów - skomentował Holder.
źródło: speedwaygp.com