Play-offy Betardu Sparty w Częstochowie. Maksym Drabik: Wracam do domu
Ze względu na remont wrocławskiego stadionu, Betard Sparta zawita w play-offach na tor w Częstochowie. - Cieszę się, bo tak naprawdę wracam na te kluczowe mecze do domu - przyznaje Maksym Drabik.
Zarówno Drabik, jak i kilku innych zawodników wrocławskiej drużyny może pochwalić się dobrą znajomością częstochowskiego owalu. Nie zmienia to jednak faktu, że cały zespół musi odbyć tam liczne treningi. - Już od jakiegoś czasu tam jeździmy, by tę nawierzchnię jak najlepiej rozgryźć i się dobrze spasować. Jak będą wyglądać ścieżki? O tym nie mogę mówić, to tajemnica - przyznał z uśmiechem Drabik.
Wrocławski młodzieżowiec uchodzi za objawienie tego sezonu. W rundzie zasadniczej uzyskał on średnią biegopunktową 1,763. Jak sam przyznaje, półfinałowy rywal, jakim będzie ostatecznie Unia Tarnów był mu obojętny. - Przyjeżdżając na ostatni mecz (rundy zasadniczej) do Leszna nie kalkulowaliśmy. Niezależnie od tego z kim jedziemy, trzeba się tak samo skupić i dać z siebie sto procent. Z Fogo Unią przegraliśmy, ale tylko dwoma punktami. Mecz mógł się podobać i do ostatniego biegu był bardzo wyrównany - podsumował Drabik.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>