Wychowanek leszczyńskiej Unii pokazał się z dobrej strony w zeszłym tygodniu podczas III rundy Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkopolski, gdzie zajął na swoim torze trzecią lokatę. Lepsi okazali się jedynie Oskar Ajtner-Gollob i Mateusz Borowicz.
- Tor na lidze bardziej trzymał, a tym razem było twardo i się trochę odsypywał. Widać po tej młodzieżówce w jednym biegu okazywałem się bardzo szybki, a w innym dużo wolniejszy. Było to spowodowane tym, jak bardzo się ta nawierzchnia zmieniała. Nic nie poprawiałem w trakcie zawodów, bo jak się jedzie dobrze, to przeważnie ustawień się nie zmienia - powiedział.
Kubera przyznaje, że podczas zawodów młodzieżowych nie odczuwa już tak dużej presji jak podczas spotkań w lidze. W tym sezonie startował w barwach Polonii Bydgoszcz. Było mu także dane zadebiutować w Fogo Unii Leszno. - Do każdych zawodów staram się podchodzić z takim samym nastawieniem, ale przecież wiadomo, że jest to bardzo ciężkie. Presja na lidze jest znacznie większa - są kibice i zawody o znacznie większej randze - podkreślił.
Młodzieżowiec Byków przyznaje, że z uwagą przygląda się rozgrywkom Ekstraligi. Jego drużyna - Fogo Unia przystąpi w ten weekend do półfinałowej rywalizacji z KS Toruń. - Chciałbym by Unia awansowała i wygrała ten finał, w końcu trener zgoliłby włosy - zaśmiał się. - Jeżdżę w tym klubie i chciałbym jeździć w tym klubie jak najdłużej. Myślę, że będzie złoto - podsumował.
Nie wiem co będzie za pięć minut.