Gdańszczanie liczą na rekordową frekwencję w meczu decydującym o awansie do Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Niestety w niedzielę, 27 września o godzinie 15:30 rozegrane zostanie starcie Lechii Gdańsk z Zagłębiem Lubin. Spotkanie piłkarskie zostało uznane przez miejscową policję za mecz podwyższonego ryzyka, co powoduje dużą mobilizację służb mundurowych w Gdańsku. Pilanie nie wyrazili jednak zgody na jazdę w sobotę.
Ostatecznie mecz żużlowy na Stadionie im. Zbigniewa Podleckiego odbędzie się w niedzielę 27 września o godzinie 13:00. Po zakończonym spotkaniu Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk z Polonią Piła, fani dwóch najpopularniejszych dyscyplin w Gdańsku w przypadku sprawnego przebiegu meczu żużlowego będą więc mogli zdążyć na starcie Lechii z Zagłębiem na PGE Arenie Gdańsk.
- W niedzielę jest spotkanie Lechii. To mecz podwyższonego ryzyka i policja prosiła nas o to, by zorganizować mecz w sobotę, bo nie ma dostatecznej liczby służb prewencyjnych. Dodatkowo w ten dzień nie ma konfliktu terminów i wszyscy kibice mogliby tu przyjść bez obaw, że coś ich ominie. Niedziela byłaby wówczas terminem rezerwowym. Problemy ma też firma ochroniarska, która zabezpiecza mecze na Wybrzeżu i na Lechii. Niestety nie mamy zgody drużyny przeciwnej. Polonia argumentowała to tym, że dwóch pilskich zawodników jedzie w sobotę w zawodach. Taka jest ich decyzja, trzeba ją uszanować. Czynimy starania, by zorganizować autobusy, które przewiozą kibiców piłkarskich na PGE Arenę Gdańsk. W przypadku pozytywnego wyniku, pozostali fani będą mieli czas na świętowanie - skomentował Tadeusz Zdunek.
Finał w Gdańsku w niedzielę o godzinie 13. Polonia nie zgodziła się na mecz w sobotę
Działacze Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk chcieli zorganizować decydujący o awansie mecz z Polonią Piła w sobotę, 26 września. Na takie rozwiązanie nie zgodzili się jednak przedstawiciele gości. Ostatecznie spotkanie to rozegrane zostanie w niedzielę.