Reprezentant bydgoskiej Polonii zgromadził najwięcej "oczek" podczas wszystkich edycji tejże imprezy. Drugie miejsce w całym cyklu zajął Daniel Pytel, który z "Siopkiem" przegrał o zaledwie jeden punkt. Na trzeciej lokacie sklasyfikowany został... Tobiasz Musielak! Tak, to nie jest pomyłka. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że leszczynianin wziął udział jedynie w turnieju finałowym Lotto Poznań Speedway Cup. Podczas sobotnich zmagań jeździec Fogo Unii prezentował się znakomicie, zapisując przy swoim nazwisku komplet "oczek". Z bardzo dobrej strony pokazał się również Dominik Kubera. Młodzieżowiec z powodzeniem rywalizował z wyżej notowanymi rywalami, dzięki czemu zajął czwarte miejsce.
Ponadto na słowa uznania zasłużył Alexander Edberg. Szwed na co dzień nie ściga się na polskich torach, aczkolwiek to nie stanowiło dla niego najmniejszej przeszkody. Jeździec Griparny Nyköping jedynie w swoim pierwszym biegu minął linię mety na trzeciej lokacie. Później było już znacznie lepiej. Nieźle zaprezentował się także inny obcokrajowiec - Aaron Summers. Warto odnotować, że zmagania odbyły się w niepełnej obsadzie, a dodatkowo w awizowanej liście startowej doszło do kilku zmian. Wynikło to z tego, że między innymi Mariusz Staszewski i Mathias Schultz mieli kłopoty komunikacyjne - utknęli w korkach na autostradzie.
Nie można zapomnieć o osobie Rafała Konopki. Co prawda 23-latek zajął dopiero jedenastą lokatę, jednak jego problemy wiele tłumaczą. Przypomnijmy bowiem, iż zawodnik Peterborough Panthers przed turniejem miał niemałe kłopoty. Podczas podróży do Polski popsuł mu się bus, w wyniku czego musiał wrócić do domu samolotem, w identyczny sposób przedostał się następnie do stolicy Wielkopolski. Przez tę awarię Konopka był zobligowany do startowania na pożyczonym sprzęcie. 23-latka wsparł Tobiasz Musielak oraz jego sponsor. Nie były to pierwsze problemy tegoż zawodnika. Przed II edycją Lotto Poznań Speedway Cup także borykał się z utrapieniami.
Uczestnicy turnieju po zakończonej rywalizacji zgodnie przyznali, że poznański tor był zdecydowanie lepiej przygotowany aniżeli podczas poprzednich zawodów. Faktycznie, nawierzchnia była w miarę równa, nie wytworzyło się zbyt wiele kolein. Niestety, emocji również było jak na lekarstwo. Zgromadzeni widzowie nie oglądali wielu mijanek. Mimo tego na trybunach panowała świetna atmosfera. Kibice hucznie dopingowali jeźdźców, a w niektóre przerwy skandowali "PSŻ, PSŻ, PSŻ", chcąc jeszcze bardziej zmobilizować zarząd do tego, by w przyszłym roku stolica Wielkopolski mogła pochwalić się drużyną żużlową.
Po zakończeniu zmagań w ramach finałowej odsłony Lotto Poznań Speedway Cup rozegrano bieg pamięci Tomasza Wójtowicza - byłego prezesa PSŻ Poznań. Na trybunach stadionu pojawili się rodzice zmarłego działacza. Wyścig memoriałowy zgromadzeni kibice oglądali na stojąco. Miał on aż trzy odsłony, bowiem za pierwszym razem na tor upadł Alexander Edberg, natomiast w powtórce ciśnienia nie wytrzymał Dominik Kubera. Leszczynianin wręcz zerwał taśmę, za co został wykluczony. Ostatecznie wyścig upamiętniający Wójtowicza wygrał Daniel Pytel, drugie miejsce zajął Adrian Szewczykowski, z kolei trzeci był wspomniany Szwed.
Punktacja indywidualna:
1. Tobiasz Musielak (Fogo Unia Leszno) - 15 (3,3,3,3,3)
2. Piotr Świderski (MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów) - 13 (2,3,2,3,3)
3. Marcin Jędrzejewski (Polonia Bydgoszcz) - 13 (3,3,2,2,3)
4. Dominik Kubera (Fogo Unia Leszno) - 12 (2,2,3,2,3)
5. Alexander Edberg (Griparna Nyköping) - 10 (1,2,2,3,2)
6. Daniel Pytel (Speedway Wanda Instal Kraków) - 9 (d,3,3,1,2)
7. Aaron Summers (Glasgow Tigers) - 7 (2,0,1,2,2)
8. Piotr Dziatkowiak (3ton Slany) - 6 (3,0,1,2,0)
9. Alex Zgardziński (SPAR Falubaz Zielona Góra) - 6 (3,1,2,d,-)
10. Damian Adamczak (Orzeł Łódź) - 6 (0,1,1,3,1)
11. Rafał Konopka (Peterborough Panthers) - 6 (2,2,0,u,2)
12. Adrian Szewczykowski (Lechma Oskar PSŻ Poznań) - 5 (0,1,3,d,1)
13. Dawid Wawrzyniak (Łączyńscy-Carbon Start Gniezno) - 5 (1,2,0,1,1)
14. Maciej Piaszczyński (Griparna Nyköping) - 5 (1,1,1,1,1)
15. Mariusz Staszewski (Kolejarz Intermarche Rawicz) - ns
16. Mathias Schultz (Wolfe Wittstock) - ns
Bieg po biegu:
1. (69,66) Zgardziński, Konopka, Wawrzyniak, Pytel (d/st)
2. (68,34) Jędrzejewski, Kubera, Piaszczyński, Adamczak
3. (68,66) Musielak, Świderski, Edberg, Szewczykowski
4. (70,03) Dziatkowiak, Summers
5. (69,81) Świderski, Wawrzyniak, Piaszczyński
6. (68,78) Jędrzejewski, Edberg, Zgardziński, Dziatkowiak
7. (68,72) Musielak, Konopka, Adamczak
8. (69,00) Pytel, Kubera, Szewczykowski, Summers
9. (68,56) Musielak, Jędrzejewski, Summers, Wawrzyniak
10. (69,09) Szewczykowski, Zgardziński, Piaszczyński
11. (69,12) Kubera, Świderski, Dziatkowiak, Konopka
12. (68,94) Pytel, Edberg, Adamczak
13. (69,44) Adamczak, Dziatkowiak, Wawrzyniak, Szewczykowski (d3)
14. (68,56) Musielak, Kubera, Zgardziński (d2)
15. (69,63) Edberg, Summers, Piaszczyński, Konopka (u3)
16. (69,35) Świderski, Jędrzejewski, Pytel
17. (69,72) Kubera, Edberg, Wawrzyniak
18. (70,00) Świderski, Summers, Adamczak
19. (70,66) Jędrzejewski, Konopka, Szewczykowski
20. (68,59) Musielak, Pytel, Piaszczyński, Dziatkowiak
Bieg pamięci Tomasza Wójtowicza
21. (70,72) Pytel, Szewczykowski, Edberg, Kubera (t)
NCD: 68,34 - Marcin Jędrzejewski w biegu 2.
Widzów: około 1200
Sędzia: Grzegorz Sokołowski