Tomas H. Jonasson nie pojedzie w finale Ekstraligi

Tomas H. Jonasson przegrał walkę o skład Fogo Unii Leszno na finał PGE Ekstraligi w Częstochowie. W parze z Nickim Pedersenem pojedzie kapitan Byków, Tobiasz Musielak.

To, kto ostatecznie pojawi się w zestawieniu leszczynian wyjaśniło się na piątkowym treningu. Tobiasz Musielak był wówczas szybszy od Tomasa H. Jonassona, wygrywając z nim bezpośrednie starcia na torze.

Menedżer Adam Skórnicki podjął decyzję, że to właśnie "Tofeek" wesprze Fogo Unię w niedzielnym meczu w Częstochowie, jadąc w parze z Nickim Pedersenem. Musielak potwierdził poza tym dobrą dyspozycję, wygrywając z kompletem punktów sobotni turniej żużlowy w Poznaniu.

Sam Szwed akceptuje decyzje menedżera, o czym poinformował na portalu społecznościowym. "Nie dostanę szansy na występ wieczorem. Szanuję w pełni wszystkie decyzje, ale czuję się zawiedziony. Unia po zwycięstwo!" - napisał Szwed.

Niewykluczone, że Jonasson pojawi się jeszcze w tym sezonie w składzie Byków, jadąc w finałowym meczu rewanżowym w Lesznie. Wszystko zależy jednak od tego jak w niedzielę w Częstochowie wypadnie Musielak.

Komentarze (30)
avatar
tomas68
21.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Skóra zaryzykował i jak widać opłaciło się. 
avatar
RECON_1
20.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przypomnieli sobie o kapitanie... 
fanatykspeedway65
20.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jonasson nie sprawdził się w Lesznie,myślę że 1 liga to dla niego odpowiednie miejsce. 
avatar
KAPTAIN MORGAN
20.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zła decyzja,Jonasson może coś ujechać czego nie można powiedzieć o Musielaku.Uważam że przez tą decyzję Leszno nie będzie miało złota. 
avatar
polk_high
20.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Musielak to fajny chłopak ale ta decyzja to błąd Skóry. Myślę że skończy się u Musielaka na wyniku 0,0,-,- ew. 1,0,-,- Jonasson szału nie robi ale myślę, że stać go na lepszy występ.