Fogo Unia Leszno jest zdecydowanym faworytem rewanżowego spotkania finałowego PGE Ekstraligi. Przypomnijmy, że przed tygodniem Byki pokonały w Częstochowie Betard Spartę Wrocław 49:41. Adam Skórnicki studzi jednak nastroje wśród leszczyńskich kibiców.
- Historia sportu pisała różne scenariusze i jeszcze trzeba poczekać. Jeszcze jest za wcześnie, by zawieszać szarfy i rozdawać medale. Mamy nadzieję, że uda nam się zrealizować ten cel, który mieliśmy wyznaczony na ten sezon - mówi trener Fogo Unii.
"Skóra" przyznaje, że nie jest zaskoczony znakomitą dyspozycją Spartan w sezonie 2015. - To jest finał i do finału nikt za darmo nie wchodzi. Drużyna z Wrocławia wywalczyła sobie awans do fazy play-off i nadal liczy się w grze. Cieszę się, że do tego pierwszego spotkania finałowego podeszli fair, bo trzeba mieć jaja, żeby jeździć fair - kończy.