Polacy ze złotem! - finał Mistrzostw Europy Par w Debreczynie (relacja)

Triumfem reprezentantów Polski zakończył się niedzielny finał Mistrzostw Europy Par w Debreczynie. Drugie miejsce zajęli Rosjanie, natomiast na najniższym stopniu podium stanęli Czesi.

Tuż za czołową trójką znalazła się reprezentacja Niemiec, której niekwestionowanym liderem był Kai Huckenbeck. Zawodnik ten zapisał przy swoim nazwisku trzynaście punktów. Trzeba przyznać, że z niezłej strony pokazali się także gospodarze. Węgrzy wywalczyli osiemnaście "oczek" dzięki czemu zostali sklasyfikowani na piątej lokacie. Szóstą pozycję zajęli Austriacy, natomiast stawkę zamknęli Łotysze, którzy w Debreczynie stawili się w rezerwowym zestawieniu. Kraj ten na Węgrzech reprezentowali mało doświadczeni zawodnicy - Oleg Mihailow oraz Denis Zworygin.

Zawody przebiegały w dość dobrym tempie. Nie brakowało ciekawych mijanek. Gorszy dzień przytrafił się Sebastianowi Ułamkowi. Doświadczony żużlowiec na owalu pojawił się zaledwie dwa razy. W swoim pierwszym biegu minął linię mety tuż za Dawide, Lampartem, aczkolwiek w kolejnym starcie zanotował defekt, na którym zakończył swój udział w rywalizacji. Najsilniejszym ogniwem Biało-Czerwonych był wspomniany Lampart, który ani razu nie musiał uznawać wyższości rywali. 25-latek wywalczył 14 punktów.

Dwóch zawodników przedwcześnie musiało zakończyć udział w turnieju. Po upadku w wyścigu szóstym z dalszej rywalizacji wycofał się Denis Zworygin. Łotysz narzekał na ból kolana. Podczas osiemnastego biegu groźną kolizję odnotował także Witalij Biełousow. Służby medyczne zadecydowały o przetransportowaniu zawodnika do szpitala. Pierwsze informacje na temat jego stanu zdrowia wskazują na uraz kręgosłupa, aczkolwiek tuż po incydencie jeździec poruszał kończynami, więc są spore nadzieje, że nie jest to zbyt groźna kontuzja.

Na Węgrzech znakomicie spisywał się Grigorij Łaguta. Rosyjski żużlowiec nie miał sobie równych. Wydawało się, że "Grisza" swojego pogromce może znaleźć w ostatnim wyścigu finału Mistrzostw Europy Par, aczkolwiek ostatecznie tak się nie stało. Łaguta przeszarżował na pierwszym łuku, w wyniku czego zaliczył upadek. Sędzia Aleksander Latosiński postanowił wykluczyć go z powtórki, która odbyła się w dwuosobowym zestawieniu - wzięli w niej udział jedynie reprezentanci Polski.

Punktacja:
I Polska - 26

11. Sebastian Ułamek - 2 (2,d,-,-,-,-)
12. Damian Baliński - 10 (-,3,3,1,1,2)
20. Dawid Lampart - 14 (3,2,3,3,3)

II Rosja - 22
7. Witalij Biełousow - 7 (1,2,2,2,w,-)
8. Grigorij Łaguta - 15 (3,3,3,3,3,w/u)
18. Andriej Kudriaszow - ns

III Czechy - 20
5. Vaclav Milik - 16 (2,3,3,2,3,3)
6. Eduard Krcmar - 4 (0,1,1,0,-,2)
17. Zdenek Holub - 0 (d)

IV Niemcy - 19
3. Kai Huckenbeck - 13 (3,2,1,3,2,2)
4. Tobias Busch - 1 (1,d,-,-,-,-)
16. Valentin Grobauer - 5 (0,2,0,3)

V Węgry - 18
1. Jozsef Tabaka - 12 (2,3,2,1,3,1)
2. Norbert Magosi - 6 (0,2,0,d,2,2)
15. Sandot Tihanyi - ns

VI Austria - 12
13. Aleksander Schaaf - 4 (1,1,1,w,1,0)
14. Daniel Gappmaier - 8 (w,2,2,1,2,1)

VII Łotwa - 8
9. Denis Zworygin - 1 (1,w,-,-,-,-,-)
10. Oleg Mihailow - 7 (0,1,3,1,1,1)

Bieg po biegu:
1. Huckenbech, Tabaka, Busch, Magosi
2. Łaguta, Milik, Biełousow, Krcmar
3. Lampart, Ułamek, Zworygin, Mihailow
4. Tabaka, Magosi, Schaaf, Gappmaier (w)
5. Milik, Huckenbeck, Krcmar, Busch (d/4)
6. Łaguta, Biełousow, Mihailow, Zworygin (w/u)
7. Baliński, Gappmaier, Schaaf, Ułamek (d/s)
8. Milik, Tabaka, Krcmar, Magosi
9. Łaguta, Biełousow, Huckenbeck, Grobauer
10. Mihailow, Gappmaier, Schaaf, Zworygin (ns)
11. Baliński, Lampart, Tabaka, Magosi (d/3)
12. Huckenbeck, Grobauer, Mihailow, Zworygin (ns)
13. Lampart, Milik, Baliński, Krcmar
14. Łaguta, Biełousow, Gappmaier, Schaaf (w/2min.)
15. Tabaka, Magosi, Mihailow, Zworygin (ns)
16. Lampart, Huckenbech, Baliński, Grobauer
17. Milik, Gappmaier, Schaaf, Holub (d/s)
18. Łaguta, Magosi, Tabaka, Biełousow (w/u)
19. Grobauer, Huckenbeck, Gappmaier, Schaaf
20. Milik, Krcmar, Mihailow, Zworygin (ns)
21. Lampart, Baliński, Biełousow (ns), Łaguta (w/u)

Komentarze (21)
avatar
wanow
27.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po jaką cholere rozgryawć takie mistrzostwa jeśli nie ma Skandynawii i Anglii. 
avatar
Borysek ROW
27.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brawo Polska! Brawo Balon! 
avatar
yes
27.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powtórzę, że jestem zadowolony z mistrza par. Powie ktoś, że poziom niewysoki.- miałoby znaczenie, gdyby zajęli na przykład 3 albo 5 miejsce. Mistrz jest jeden, to pozostali są słabsi ;) 
avatar
k44
27.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Polacy! Brawo Dawid! Tyle samo zrób w Ostrowie;) 
avatar
TOM BKS BKS BKS
27.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Polska za złoto! :]