Młodzieżowe ściganie padło łupem Mateusza Borowicza - IV runda MIMW w Gnieźnie (relacja)

We wtorek na gnieźnieńskim owalu rozegrano IV rundę Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkopolski. W zawodach tych triumfował Mateusz Borowicz. Drugie miejsce zajął Adrian Gała, natomiast trzeci był Daniel Kaczmarek.

Turniej śledziło z poziomu trybun około 100 kibiców. Zmagania żużlowców były dość ciekawe. Sporo działo się w wyścigu szóstym. Wpierw taśmy dotknął Dominik Kubera, w związku z czym w powtórce wystartował piętnaście metrów za rywalami. W kolejnej odsłonie tegoż biegu na pierwszym łuku zabrakło miejsca dla Oskara Ajtnera-Golloba. Ostrowianin szybko pozbierał się z toru i był gotowy do dalszej rywalizacji. Finalnie gonitwa ta padła łupem Michał Piosicki, który prezentował kapitalną jazdę po orbicie, dzięki czemu na samej linii mety wyprzedził rywala. Chwilę później wyśmienite szarże po zewnętrznej części toru przyniosły triumf Adrianowi Gale. Druga seria startów zakończyła się zwycięstwem Kamila Nowackiego.

Do groźnego incydentu doszło w wyścigu dziesiątym, kiedy to Michał Piosicki toczył zacięty bój z Marcinem Nowakiem. Reprezentant Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno nie opanował motocykla na drugim łuku pierwszego okrążenia, w wyniku czego zapoznał się z nawierzchnią. Na szczęście młody zawodnik podniósł się z toru o własnych siłach, jednak w powtórce nie wystąpił, bowiem został wykluczony. We wtorek z bardzo dobrej strony pokazywał się Adrian Gała. Jeździec Betard Sparty Wrocław kiepsko wychodził spod taśmy, aczkolwiek na trasie w doskonałym stylu przemykał obok rywali. Po biegu dwunastym liderem klasyfikacji generalnej był Mateusz Borowicz, który mógł się poszczycić kompletem punktów.

Zapewne sporym rozczarowaniem była postawa Dominika Kubery. Wychowanek leszczyńskich Byków przez niektórych kibiców był kreowany na głównego pretendenta do zwycięstwa we wtorkowych zawodach. Tak się jednak nie stało. Warto nadmienić, że junior Fogo Unii po czterech startach miał na swym koncie zaledwie cztery "oczka". Czwarta seria startów nie obfitowała w emocje. Każdorazowo o końcowej kolejności decydował moment startowy. Zgoła odmiennie sytuacja ta klarowała się na początku zmagań. Wówczas nie brakowało efektownych mijanek, a także zaciętej rywalizacji, mimo tego, że gnieźnieński tor tradycyjnie już był dość twardy.

Ostatnie biegi IV rundy Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkopolski, która została połączona z memoriałem pamięci zmarłych zawodników Startu również nie należały do najciekawszych. Pomiędzy juniorami tworzyły się spore różnice, a o mijankach można było jedynie pomarzyć... Ostatecznie we wtorkowym turnieju zwyciężył Mateusz Borowicz. Drugie miejsce zajął Adrian Gała, natomiast trzeci był Daniel Kaczmarek.

Punktacja indywidualna: 
1. Mateusz Borowicz (MDM Komputery ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp.) - 15 (3,3,3,3,3)
2. Adrian Gała (Betard Sparta Wrocław) - 12 (2,3,3,2,2)
3. Daniel Kaczmarek (Fogo Unia Leszno) - 11 (3,2,3,3,0)
4. Norbert Krakowiak (MDM Komputery ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp.) - 11 (2,2,2,3,2)
5. Marcin Nowak (Fogo Unia Leszno) - 11 (2,1,2,3,3)
6. Michał Piosicki (Łączyńscy-Carbon Start Gniezno) - 10 (3,3,w,1,3)
7. Arkadiusz Pawlak (Polonia Piła) - 8 (3,0,2,2,1)
8. Rafał Karczmarz (MoneyMakesMoney.pl Stal Gorzów Wlkp.) - 7 (2,0,3,0,2)
9. Kamil Nowacki (MoneyMakesMoney.pl Stal Gorzów Wlkp.) - 7 (1,3,0,2,1)
10. Oskar Ajtner-Gollob (MDM Komputery ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp.) - 7 (0,2,1,1,3)
11. Dawid Wawrzyniak (Łączyńscy-Carbon Start Gniezno) - 7 (0,1,2,2,2)
12. Marcin Wawrzyniak (Speedway Wanda Instal Kraków) - 5 (1,2,1,0,1)
13. Dominik Kubera (Fogo Unia Leszno) - 4 (1,1,1,1,w)
14. Marek Lutowicz (Fogo Unia Leszno) - 2 (0,1,0,1,0)
15. Damian Pawliczak (SPAR Falubaz Zielona Góra) - 2 (1,0,1,w,w)
16. Bartosz Hassa (MoneyMakesMoney.pl Stal Gorzów Wlkp.) - (0,1)
17. Jarosław Paliwoda (Polonia Piła) - 0 (0,0,0,w,d)

Bieg po biegu: 
1. (66,65) Piosicki, Gała, M. Wawrzyniak, D. Wawrzyniak
2. (66,93) Borowicz, Krakowiak, Nowacki, Ajtner-Gollob
3. (67,00) Pawlak, Karczmarz, Pawliczak, Paliwoda
4. (67,41) Kaczmarek, Nowak, Kubera, Lutowicz
5. (66,59) Borowicz, Kaczmarek, D. Wawrzyniak, Pawlak
6. (68,23) Piosicki, Ajtner-Gollob, Kubera, Paliwoda
7. (67,41) Gała, Krakowiak, Nowak, Karczmarz
8. (68,45) Nowacki, M. Wawrzyniak, Lutowicz, Pawliczak
9. (67,55) Karczmarz, D. Wawrzyniak, Ajtner-Gollob, Lutowicz
10. (67,26) Borowicz, Nowak, Pawliczak, Piosicki (w/u)
11. (68,04) Gała, Pawlak, Kubera, Nowacki
12. (67,97) Kaczmarek, Krakowiak, M. Wawrzyniak, Paliwoda
13. (67,55) Krakowiak, D. Wawrzyniak, Kubera, Hassa (Pawliczak - w/2min.)
14. (67,69) Kaczmarek, Nowacki, Piosicki, Karczmarz
15. (67,55) Borowicz, Gała, Lutowicz, Paliwoda (w/u)
16. (67,41) Nowak, Pawlak, Ajtner-Gollob, M. Wawrzyniak 
17. (66,92) Nowak, D. Wawrzyniak, Nowacki, Paliwoda (d/4)
18. (67,07) Piosicki, Krakowiak, Pawlak, Lutowicz
19. (68,04) Ajtner-Gollob, Gała, Hassa, Kaczmarek (Pawliczak - w/2min.)
20. (68,38) Borowicz, Karczmarz, Wawrzyniak, Kubera (w/u)
Sędzia:

Michał Stec (Warszawa)
NCD: 66,59 - Mateusz Borowicz w wyścigu 5.
Widzów:
około 100

Komentarze (19)
avatar
AMBROS
30.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wstyd i Kompromitacja działaczy Startu Gniezno S.A. w Upadłości Układowej. Wraz z MIMW miały odbyć się "biegi memoriałowe". Miały, a nie odbyły się o czym kibice zostali poinformowani na pocz Czytaj całość
avatar
PRZEM 312
30.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Normalnie nie idzie patrzeć na jazdę Wawrzyniaka i dziwić się że Adam Fajfer ich objechał na treningu tak słabych juniorów jak Wawrzyniaków nie było w Gnieznie nigdy to jest jakaś żenada 
avatar
sympatyk żu-żla
29.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Borowicz pracuj pracuj koniec sezonu już tuż tuż .Kolejny sezon to senior .Należało by się rozglądać za pracodawcą .Pasowało by najlepiej zahaczyć się w 2L Częstochowie 
avatar
R77
29.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak dla mnie to od początku tego sezonu Kaczmarek zasługuje na 1miejsce na juniorce w 2016, A Kubera i Smyk Walczą o 2!!!!!! Tyle w temacie☺ aha Piter jest jeden ☺ 
Czαяиα ωδσωα
29.09.2015
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Coś słabo poszło następcy Piotra Pawlickiego.