Unia Tarnów nie miała w tym roku presji na walkę o play-offy, ale mimo to osiągnęła sukces, kończąc zmagania na podium PGE Ekstraligi. Prezes klubu, Łukasz Sady zapowiedział już wcześniej, że nie planuje on jesienią rewolucji kadrowej. Zgadza się z tym Paweł Baran, dodając jednak, że warto byłoby zatrzymać cały skład seniorski z ostatniego sezonu.
- Każdy z naszych zawodników potwierdził swoją wartość. Po co więc wymieniać któregoś z seniorów na innego, skoro ten, którego mamy zdał egzamin. Mieliśmy przed sezonem pewne założenia i uważam, że udało je się zrealizować. Naszą mocną stroną było to, że w każdym meczu się uzupełnialiśmy. Zawodnicy są zadowoleni i sami deklarują, że chcą zostać w Tarnowie. Oczywiście rozmowy o kontraktach będą trwały i póki nic nie będzie podpisane, nie można być niczego pewnym. Jestem jednak dobrej myśli - zaznaczył trener Baran.
Pewnymi punktami drużyny byli Martin Vaculik, Janusz Kołodziej, Kenneth Bjerre i Leon Madsen. Tarnowski szkoleniowiec nie zamierza rezygnować także z Artura Mroczki, mimo że wypadał on nieco słabiej na tle tak dobrych seniorów. - Na tego zawodnika trzeba spojrzeć z szerszej perspektywy. W Wybrzeżu w pierwszej lidze jeździł bardzo dobrze i spełniał oczekiwania. Sezon 2014, gdy Gdańsk trafił do elity, był jednak dla niego ciężki. Nie brakowało mu ambicji i jeździł w meczach, ale wiemy, jakie w tamtym klubie były problemy finansowe. To w dużej mierze skomplikowało jego przygotowania do rozgrywek w Tarnowie, co było widać zwłaszcza na początku tego sezonu. U nas wszystko się jednak ustabilizowało. Artur nie musiał się martwić o finanse i mógł skupić się na jeździe. Pod koniec rozgrywek prezentował się już naprawdę dobrze, potwierdzając, że ma potencjał - wyjaśnił tarnowski szkoleniowiec.
Pytaniem otwartym pozostaje to czy Jaskółki będą posiadać solidnego rezerwowego. W tym sezonie miały z tym problem i wypożyczyły Wiktora Kułakowa. - To nie takie proste, bo szkoda było trzymać dobrego zawodnika na rezerwie lub żonglować składem. To nie zawsze zdaje egzamin. Będziemy myśleć o tym, by posiadać nieco szerszy skład, ale tak jak wspomniałem, priorytetem na ten moment jest zakontraktowanie pięciu seniorów, najlepiej tych z poprzedniego sezonu. Dopiero potem będziemy się zastanawiać co z zawodnikiem oczekującym. Na pewno ktoś taki by się przydał, bo w żużlu dochodzi do wielu zdarzeń losowych i w trakcie rozgrywek może pojawić się luka w składzie - podsumował Paweł Baran.
Janusz Kołodziej: Ciężko na to pracowaliśmy
Źródło: PGE Ekstraliga/x-news
Vaculik - wiele klubów by go chciało ale on wie że mimo tego że urodził się w Żarnovicy w Tarnowie traktowany jest jak wychowanek i bardzo ale to bardzo lubiany, z tego powodu mam nadzieję że zostanie może nawet dostanie indywidualny kontrakt od Azotów.
Madsen - co tu dużo pisać ma jeszcze kontrakt i sam powiedział że zostaję w Unii.
Bjerre - wbrew wszystkiemu co piszecie może być bardzo rozchwytywany od Gorzowa przez Toruń na Zielonej Górze kończąc i wydaję mi się że jeśli dostanie odpowiadającą mu propozycję to ją przyjmie, bo jest dobrze punktującym seniorem z niezłą dziewiętnastą ligową średnią biegową.
Mroczka - wydaję się być zdeterminowany aby pozostać w Tarnowie pewne pieniądze, pewne miejsce w składzie i sympatia kibiców to wszystko prawdopodobnie sprawi że pozostanie w Unii na kolejny sezon.
O juniorach już tyle razy pisałem że nawet już nie mam ochoty ale to zrobię.
Rolnicki - powinien być ważnym jeśli nie najważniejszym filarem formacji juniorskiej w Tarnowie.
Rempała - jeśli zdecyduję się przyjąć ofertę prezesa Sadego to do spółki z Rolnickim mogą stworzyć najsilniejszą parę juniorską na kolejne trzy sezony.
Borczuch - powinien zdać licencję jako reprezentant Unii Tarnów i jeśli musiałby się jeszcze oswoić z polskimi torami powinien zostać wypożyczony do Wandy, Orła albo ROW-u.
Dąbrowski - wątpię czy wywalczy sobie miejsce w składzie, moim skromnym zdaniem powinien udać się do ligi niżej i tam spróbować swoich sił i pokazać się klubom w ostatnim sezonie jako junior.
Madej - tutaj trudno cokolwiek napisać, wydaję mi się że również powinien poszukać szans na wypożyczeniu. Transfery: Za Bjerre/Mroczkę (jeśli któryś z nich odejdzie) widziałbym Grzegorza Zengotę byłby świetnym wzmocnieniem. Jarosław Hampel również jest do wzięcia i to między tymi dwoma zawodnikami bym się zastanowił. Lecz jest jeden malutki problem a mianowicie pieniążki i Hampel i Zengota się cenią mam nadzieję że prezes ze sztabem trenerskim i zarządem przeanalizują tę opcję. Czytaj całość