W ósmym biegu zwycięstwo odniósł Matej Zagar, który najlepiej wyszedł spod taśmy. Na drugim łuku Słoweńca wyprzedził Nicki Pedersen. Zagar na kolejnym wirażu szybko zrewanżował się Duńczykowi, wypchnął go na zewnętrzną, a Pedersen na chwilę spadł na koniec stawki. Do mety trzykrotny mistrz świata dojechał na drugim miejscu, a na dystansie zablokował Mastersa.
Po zakończeniu wyścigu Nicki Pedersen podjechał do Sama Mastersa. Obaj zawodnicy wymienili kilka zdań, a chwilę później Australijczyk kopnął motocykl Duńczyka. To był dopiero początek nerwowych wydarzeń na stadionie w Melbourne. Przy wjeździe do parku maszyn doszło do kolejnych dyskusji i przepychanek.
Obu zawodników rozdzielał między innymi Phil Morris. Organizatorom udało się zapobiec bójce na torze pomiędzy dwoma zawodnikami, ale w parku maszyn dalej iskrzyło. Tam do Mastersa podbiegł jeden z mechaników Duńczyka (Marek Hućko), a Australijczyk odpowiedział mu ciosem znanym prosto z bokserskich ringów.
Del 2..
pic.twitter.com/fihVvLtnJc
— Johannes Wahlberg (@JohWahlberg) październik 24, 2015
Zachowanie Mastersa z pewnością nie przejdzie bez echa i zostanie on ukarany przez światową federację. Sędzia zawodów, Jesper Steentoft, nie wykluczył go z zawodów za niesportowe zachowanie. Sytuacją pomiędzy Duńczykiem i Australijczykiem zawiedziony był Leigh Adams. - Żużel to sport rodzinny i nie powinniśmy oglądać takich sytuacji - mówił w wywiadzie przeprowadzonym w przerwie na kosmetykę toru były medalista mistrzostw świata.
...tu była cisza