Najlepiej punktującymi zawodnikami KSM Krosno byli w tym roku Tomasz Chrzanowski, Mariusz Fierlej i Dawid Stachyra. Włodarze klubu przyznają, że jeśli będzie zainteresowanie z obu stron, zatrzymają czołowych żużlowców na kolejny sezon. Na razie nie podpisano jednak żadnego kontraktu.
- Można powiedzieć, że z częścią zawodników jesteśmy blisko porozumienia. W ostatnich dniach prowadzone były konkretne rozmowy w sprawie kontraktów. Żaden z nich na razie nie dał jeszcze jasnej odpowiedzi. Zawodnicy trochę zwlekają, ale jesteśmy w tej sprawie spokojni - zaznaczył prezes klubu, Janusz Steliga.
W Krośnie zaznaczają, że ich atutem przy negocjacjach jest to, że mogą pochwalić się stabilnością finansową. Klub nie ma zaległości z ostatniego sezonu i nie powinien mieć problemów z otrzymaniem licencji na przyszłoroczne rozgrywki ligowe.
- Ostatni sezon był potwierdzeniem tego, że jako klub gwarantujemy zawodnikom stabilność. Nie będziemy przesadzać z płacami, bo zachowanie obecnego stanu i uniknięcie długu jest naszym nadrzędnym celem. Jeśli chodzi o negocjacje, to czekamy i pozostajemy dobrej myśli - podkreślił przedstawiciel klubu.
starczyłoby/pozostało ich na PLŻ2 ??