Działacze Falubazu spotkają się z władzami miasta. "Prawdopodobny scenariusz to upadłość klubu"

druzyna na medal,ale zapewni spokojne utrzymanie w lidze i powinno wystarczyc zeby uporzadkowac sprawy finansowe,i pomyslec ze jeszcze dwa sezony temu przebijal rozowy stawki i mowil ze nikt mu nie bedzie ograniczal finansow...

dyscyplinie? Mam nadzieję, że u nas w Toruniu będą zawsze ważne dwie kwestie: stawianie na swoich i ostrożne planowanie budżetu.

za Warda. 2) powinno się skończyć finansowanie z budżetów miast lub poręczanie kredytów. Nie rozumiem czemu z publicznej kasy czyli mojej ktoś ma płacić za przewartościowany kontrakt Holdera, Łaguty albo poręczać kredyt klubowi z Gorzowa (mimo że jestem z Torunia to budżet miasta to nie jest jakiś oderwany twór tylko podatki z całej Polski go zasilają). Jestem za tym żeby tez skończyć finansowanie przez duże spółki państwowe typu PGE czy Energa. Nie wiem po co im reklama przecież są monopolistami, a my płacimy za to w cenie np. prądu albo mniejszego podatku odprowadzonego przez te spółki do budżetu. 3) Ograniczmy kasę dla zawodników. Jak dostaną o połowę mniej to i tak będzie więcej niż w Szwecji czy Anglii, więc i tak pojadą. A jak 2-3 zawodników z top 10 nie pojedzie to ch.. z nimi trudno. Kiedyś oglądało się Derdzińskiego, Kuczwalskiego i też emocje były a asami światowego speedwaya nie byli, byli za to lokalni i tyle. Wolałbym żeby jechał w moim klubie toruński Lampart czy Baran niż jakiegoś Szweda, Duna lub Ruska który robi średnio 1,5 pkt na bieg i jeszcze z łaską przyjeżdża. Lepiej żeby ZG nie upadło. Chciałbym napisać że jak upadnie to może prezesi wytrzeźwieją, ale pewnie nawet to nie spowoduje że wytrzeźwieją :(

zawodników i przebijanie stawek a teraz jest kilka baniek długu!!!! Tarnów podobną sytuacje przerobił 3 lata temu ale się udało wyjść. Zobaczymy co teraz zrobi zielona. Plusem takiego doła test to, że niektórzy schodzą na ziemię i przestają gwiazdorzyć a w zielonej ostatnimi czasami tak było! W Tarnowie żeby nie było niespodzianek od razu podziękowano Matrinowi i skład jest budowany na tym co jest w kasie (albo zostanie jak popłacą zaległości). Natomiast inni mimo długów nadal maja zapędy kredytowe i kontraktowania na krechę! Kiedy wreszcie niektórzy zrozumieją że nie ma już na świecie zawodników których kontraktując zapełnimy na full stadion?! Niestety czasy z lat 90 kiedy drużyna kontraktując Nielsena, Gunestada, Jonsona czy innych miała 100% frekwencję bo to dla nich i wychowanków klubu przychodzili kibice! Pomału zaczyna iść ku urealnianiu kontraktów ale mam wrażenie ze musi jeszcze upaść kilka klubów żeby to stało się normą! Szwedzi zrobili to w 2 lata praktycznie bezboleśnie! W pierwszym roku zawodnicy się odwrócili od ligi ale w drugim roku już wrócili. Angole zrobili to bardziej drastycznie ale mimo wszystko nadal zawodnicy tam jada. Tylko zauważcie z naszej jednej drużyny w Anglii są 3 uzupełnione miejscowymi zawodnikami! A my nadal chcemy mieć w składach same gwiazdy! Zawodnicy co u nas jadą w 2 linii tam są liderami!!! Niestety sami zapędziliśmy się w taki stan. A tak naprawdę doprowadziło to do tego ze zamiast szkolić to kupujemy zagraniczniaków nabijamy im kasę a nasi młodzi zawodnicy jak dotrwają do wieku 21 to kończą kariery bo nie maja gdzie jechać z powodu zajętych miejsc przez zagraniczniaków! Niech wreszcie prezesi się zbiorą ustalą ze np. nie dadzą więcej niż 3 tyś za punk do tego max 200 tys. za podpis i tyle! Jak zawodnik jeden z drugim pojeżdżą po klubach i zobaczą że nie urwą więcej to przystaną na to co dostają! A mimo wszystko jest jeszcze na tylu zawodników żeby spokojnie obsadzić wszystkie kluby w e-lidze!