Po rocznej przerwie ligowy żużel wraca do Opola. Działacze Hawi Racing Team nie przewidują problemów z uzyskaniem licencji. Do pełni szczęścia brakuje jedynie kilku aspektów związanych z infrastrukturą stadionu. - Z finansami nie ma problemu. Jesteśmy na czysto. Po turniejach indywidualnych zawodnicy od razu otrzymali należne im pieniądze. Nie powinniśmy mieć problemów z uzyskaniem licencji. Czekamy na wizytację kwalifikatora toru. Wtedy będziemy dokładnie wiedzieli co musimy jeszcze zrobić na stadionie. Na pewno musimy dosypać granitu i zakupić bandę. Wspólnie z miastem założyliśmy, że w 2018 powalczymy o awans do I ligi. Mamy zatem dwa lata na dostosowanie stadionu do wymogów I ligi - powiedział Piotr Żyto.
Hawi Racing planuje w ciągu dwóch sezonów awansować do I ligi. To bardzo ambitny plan biorąc pod uwagę problemy, z jakimi w poprzednich latach borykał się opolski żużel. Jak się jednak okazuje, obecnie władze klubu mogą liczyć na duże wsparcie z zewnątrz. - Mamy duże wsparcie z miasta i urzędu marszałkowskiego. W dzisiejszych czasach to ogromnie ważne, bo daje solidne podstawy do prowadzenia klubu. Naszym zadaniem będzie teraz zbudowanie grupy sponsorów i wychowanków, bo bez nich nie wyobrażam sobie właściwego funkcjonowania - dodał Żyto.
Praca z młodzieżą już trwa i wkrótce powinny pojawić się efekty. - Jeden zawodnik zdał licencję, trzech podchodzi do egzaminu na wiosnę. Na pewno jednak kogoś wypożyczymy, bo nie wszyscy będą od razu gotowi do jazdy w lidze. Czekamy na ostateczną decyzję odnośnie kształtu ligi. Na ten moment nie wiemy jak to będzie wyglądało. Jeżeli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to na wiosnę będziemy mieć czterech swoich zawodników - zakończył Piotr Żyto.
Hawi Racing na nowo pisze historię żużla w Opolu. Do tej pory Kolejarzowi udało się raz stanąć na podium Drużynowych Mistrzostw Polski. Było to w sezonie 1970.
Ambitne plany Hawi Racing Opole
Drużyna z Opola nie powinna mieć problemów z uzyskaniem licencji na starty w sezonie 2016. Działacze wspólnie z władzami miasta mają plany sięgające dalej, niż do przyszłego sezonu.
Kolejnym problemem jest jak zwykle GKSZ , do tej pory nie rozwiazany jest
problem ile lig wystartuje w nowym roku.Kluby Czytaj całość