Doświadczony żużlowiec nie ma za sobą zbyt udanego sezonu w PGE Ekstralidze i ostatecznie uzyskał w niej średnią biegopunktową 1,403. Pomimo tego zdecydował się zostać na kolejny rok we Wrocławiu. To czy będzie mieć miejsce w składzie może zależeć w równie dużym stopniu od jego formy, jak i ostatecznego składu Betardu Sparty. W dalszym ciągu niewykluczone jest bowiem to, że wrocławianie pozyskają jeszcze jednego seniora.
- Wiele zależy właśnie od tego, jak ostatecznie wyglądać będzie konfiguracja składu. Tomek Jędrzejak wywodzi się co prawda z Ostrowa, ale już teraz jest prawdziwą legendą żużla we Wrocławiu. To bardzo sympatyczna postać i niezwykle waleczny zawodnik. W ostatnim sezonie nie pokazał on co prawda pełni swojego potencjału, ale przeszkodą były prawdopodobnie problemy sprzętowe. Gdy podczas meczów finałowych korzystał już z silników z innych źródeł, jechał naprawdę dobrze. Uważam zresztą, że gdyby nie jego upadek w jednym z biegów finałowego rewanżu w Lesznie, gdy Sparta wychodziła na 5:1, losy mistrzostwa Polski mogłyby ułożyć się inaczej - zaznaczył Jacek Frątczak.
Nasz rozmówca nie uważa, by wiek miał być w przypadku Tomasza Jędrzejaka poważną przeszkodą. - W żadnym wypadku nie należy skreślać zawodników, którzy mają trzydzieści parę lat, a Zielonej Górze też przecież takich mamy. Tacy sportowcy świetnie znają żużel i potrafią się bardzo dobrze prowadzić. Wiek nie ma w tym przypadku aż tak dużego znaczenia. Jędrzejaka stać na to, by skutecznie punktować w Ekstralidze także w kolejnym sezonie - dodał.
Jacek Frątczak chwali ponadto wrocławian za ostatnie transfery młodych zawodników. Do drużyny dołączą w nowym sezonie Nick Morris i Szymon Woźniak. - Sparta wykonuje fajny ruch w kierunku młodych żużlowców i tak to powinno wyglądać. Pozyskanie Szymona Woźniaka, czyli perspektywicznego polskiego seniora, wydaje się być bardzo dobrym posunięciem. Zarówno jego transfer, jak i Nicka Morrisa wpisuje się w wieloletnią politykę tego klubu. Obaj zawodnicy to mocne inwestycje na przyszłość, ale ważną rolę mogą odegrać już w najbliższym sezonie - zaznaczył.
Frątczak zgadza się ponadto z opinią Sławomira Kryjoma, który spodziewa się, że wrocławianie dokonają zimą jeszcze jednego transferu. - Sparta ma racjonalne podejście do wzmocnień kadrowych i nie buduje składu kosztem budżetu. Jeśli jednak trafi się ktoś za rozsądne pieniądze, to zakładam, że wrocławianie nie będą się wahać i go zakontraktują. Spodziewam się po tym klubie jeszcze jednego ciekawego ruchu i pozyskania tak zwanego trzeciego lidera. Stawiałoby to Spartę w roli jednego z faworytów, przynajmniej jeśli chodzi o awans do play-offów. Czy do walki o medale? Wiele zależy od tego, jak ostatecznie wzmocnią się pozostałe kluby - podsumował.
Jeżeli przedłużą umowę to i miejsce jakieś znajdą. Nie każdy może być liderem, kap Czytaj całość
2. Morris
3. Ogór
4. Woźniak
5. Magic
6. Drabik
7. JuniorSkład jeżeli Tajski, albo Magic nie pojadą, to będzie ciężko coś osiągnąć. Ja ogólnie zostawiłbym Vacka, bo spisywał się dobrze, woził ważne punkty. To będzie podobny skład co gorzowski w tym roku, nie obliczalny i albo się uda i odpala i będzie git majonez, albo pojadą tak jak Stal w tym roku i będzie walka o utrzymanie. Trudno powiedzieć jak pojedzie Woźniak w Elidze. Trzymam kciuki, bo Wrocław ma spoko zawodników, których lubie, a co idzie za tym, Was też lubie! :D Czytaj całość