Jonas Davidsson znajdzie zatrudnienie w Polsce? "Obecnie poszukuję zespołu"
Za Jonasem Davidssonem nieudany sezon. Szwedzki żużlowiec kiepsko spisywał się w rodzimych rozgrywkach. Oprócz tego ze słabej strony zaprezentował się w Polsce. Podczas dwóch meczów Łączyńscy-Carbon Startu zainkasował zaledwie jeden punkt.
Skandynaw zanotował spory spadek formy w porównaniu z zeszłym sezonem, kiedy to osiągał zadowalające rezultaty na owalu w pierwszej stolicy Polski. Działacze Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno, przedłużając kontrakt z Jonasem Davidssonem, wierzyli, że w następnym roku będzie inkasować zbliżone zdobycze punktowe. Tak się jednak nie stało. Podczas dwóch meczów przy Wrzesińskiej 25 Szwed pokonał tylko jednego zawodnika - na dodatek kolegę z drużyny - Michała Piosickiego. - To był trudny rok dla mnie. Nie ma przyczyn słabszych wyników, to był po prostu ciężki sezon - przyznał podczas rozmowy z naszym portalem.
Po dwóch nieudanych spotkaniach w wykonaniu Davidssona, sztab szkoleniowy gnieźnieńskiego klubu postanowił nie korzystać już więcej z jego usług. Jak tę decyzję skomentował sam zawodnik? Cóż, ja nie mogę powiedzieć zbyt wiele. Gnieźnieński klub nie korzystał z moich usług zbyt często. Kiedy otrzymywałem szansę występu, wówczas nie byłem wystarczająco dobry - stwierdził.
Jonas Davidsson przygotowuje się już do przyszłorocznych rozgrywek. Doświadczony zawodnik stawia przed sobą jasny cel. Bez wątpienia Szwed będzie chciał zrobić wszystko, by wrócić do formy, która pozwoli mu osiągać zadowalające rezultaty. - Obecnie pracuję z jednym z moich sponsorów, który jest wielki. Moim celem i zadaniem na przyszły sezon jest bycie tak dobrym, jak tylko potrafię podczas zawodów ligowych - dodał.
Na koniec skandynawski żużlowiec postanowił podziękować swojemu mechanikowi, który wspierał go w słabszych chwilach. - Chciałbym powiedzieć wielkie dzięki mojemu mechanikowi Sebastianowi. On jest wielki i zawsze pomaga mi we wszystkim, nawet jeśli mam lepsze czy gorsze spotkanie - zakończył.
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga | eWinner 1. Liga | 2. Liga Żużlowa
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
Druga liga sita,i to nie jako lidera a doparowego...o ile nadal będą trzy ligi w Pl bo patrzac na wykruszanie sie zespolow to ciezko to widzę. -
ALPACA Zgłoś komentarz
Ale przeciez 3. ligi w Polsce nie ma, tam mogłby ewentualnie jeździć -
gacek Zgłoś komentarz
betonie -
nekro-f Zgłoś komentarz
bardzo dobre wyniki na torze w Gnieznie,jednak to była tylko kwestia bardzo dobrego dopasowania ustawień do betonu przez jego mechanika,stąd był szybki na starcie i potem uciekał rywalom. Na dystansie jadąc za kimś nigdy nic nie ugrał. -
Łukaszek z Falubazu Zgłoś komentarz
walnął komplet a potem znowu miał zera. Trudno cokolwiek myśleć o nim. -
pojawiam sie i znikam Zgłoś komentarz
mocno zmieni skład. -
yes Zgłoś komentarz
jednak mieć na uwadze, że może konkurować o miejsce z zawodnikami nawet kilku klubów - nie wszystkie pojadą w lidze w 2016. -
FALUBAZ CHYNÓW Zgłoś komentarz
do Gorzowa odbudowac sie.... -
KACPER.U.L Zgłoś komentarz
Wracaj do Falubazu chłopie:) -
dohtór hlaus Zgłoś komentarz
a dajcie spokój z tym kameleonem...razem z Ozilem na emeryturę, obaj mają manetki które obracają się tylko do połowy... -
tomas68 Zgłoś komentarz
Idealnie pasuje do targu brać w ciemno gorzej nie pojedzie od reszty hehe. -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
Davidsson jak szuka w Polsce pracodawcę to tylko 2L. Pierwsza liga to za wysokie progi na tego zawodnika nogi.Bez urazu powodzenia w znalezieniu pracodawcy. -
lukim81 Zgłoś komentarz
Wyniki Jonasa w falubazie nie były imponujące,jedna kraksa i psychiczna blokada w głowie.