Właśnie do 7 grudnia kluby żużlowe mogą składać wnioski o przyznanie licencji na kolejny sezon. Jak poinformowaliśmy w miniony piątek, Stal Rzeszów zrezygnowała z powodu problemów finansowych z jazdy w Ekstralidze. W weekend zapadła natomiast ostateczna decyzja, że klub złoży dokumenty licencyjne i będzie ubiegać się o start w Nice Polskiej Lidze Żużlowej.
- Mogę potwierdzić, że ostateczna decyzja w tej sprawie już zapadła. Prezes Łabudzki udał się do Warszawy i wszystkie papiery zostaną na czas złożone. Liczymy na to, że ostatecznie uda nam się wystartować w niższej lidze - powiedział Władysław Biernat, dyrektor ZKS Stali Rzeszów, posiadacza 40 procent akcji Spółki Speedway Stal Rzeszów S.A.
Rzeszowianie wiedzą jednak, że w pierwszym terminie spotkają się z odmową. Jak dotąd nie zawarli bowiem porozumienia z zawodnikami. Dług spółki wynosi aż 2 miliony złotych. - By otrzymać licencję i wystartować w przyszłym sezonie, musimy podpisać ugody. Obecnie trwają w tej sprawie rozmowy i spodziewamy się, że sprawa ta wyjaśni się w połowie grudnia. Teraz, nie mając porozumienia z zawodnikami, komisja licencyjna na pewno rozpatrzy nasz wniosek negatywnie. Będziemy mieli jednak prawo do odwołania i jeśli pojawią się ugody z zawodnikami, będzie szansa na pozytywne zakończenie tej sprawy - zaznaczył przedstawiciel klubu.