Artur Czaja chce jeździć w I lidze. "Jestem dogadany z Orłem, ale..."

Przyszły sezon będzie dla Artura Czai pierwszym spędzonym w gronie seniorów. Wychowanek częstochowskiego Włókniarza chciałby startować w Nice Polskiej Lidze Żużlowej.

Już kilkanaście dni temu oficjalna strona Orła Łódź poinformowała, że 21-latek jest blisko podpisania kontraktu z tym zespołem. Żużlowiec potwierdza te informacje, ale przyznaje, że chciałby reprezentować barwy swojego macierzystego klubu. - Z Orłem Łódź jestem dogadany i nie chciałbym żeby wyszło, że jestem niesłowny. Ale nie będę ukrywał, że rozmawiam też z Włókniarzem. Jestem wolnym zawodnikiem, mogę o sobie decydować, a Włókniarz to mój macierzysty klub. Gdyby w Częstochowie była I liga, to chciałbym tutaj jeździć. Ciągnie mnie do Włókniarza. Tutaj się wychowałem, wszyscy mnie znają. Mam swoich kibiców, sponsorów. A jak będzie naprawdę nie wiem. Nie wszystko zależy ode mnie - powiedział Artur Czaja w rozmowie z czestochowa.sport.pl.

Włókniarz w przyszłym sezonie ma wystartować w Polskiej 2. Lidze Żużlowej. Starty w tej klasie rozgrywkowej nie interesują młodego zawodnika. Jednak niewykluczone, że po procesie licencyjnym dojdzie do łączenia lig. - Druga liga mnie nie interesuje, byłaby dla mnie krokiem do tyłu, a ja chciałbym się rozwijać i jeździć coraz lepiej. Wszyscy powinni to zrozumieć. Ja mam za sobą trudny okres. Dwa lata we Włókniarzu jeździłem praktycznie za darmo, a inwestować musiałem. Chcę się odbudować i jeździć tak jak ja od siebie tego oczekuję, i oczekują kibice - przyznał Czaja, który w minionym sezonie był podstawowym juniorem PGE Stali Rzeszów.

Źródło: czestochowa.sport.pl

Źródło artykułu: