ROW Rybnik doszedł już do porozumienia z Grigorijem Łagutą i Andreasem Jonssonem, a w klubie zostać mają ponadto Max Fricke i Dakota North. W składzie do obstawienia pozostały jeszcze trzy miejsca seniorskie. Mają zająć je Polacy. Jak informowaliśmy już wcześniej, rybniczanie chcą zatrzymać Damiana Balińskiego i pozyskać kogoś z trójki: Tomasz Gapiński, Grzegorz Walasek i Rune Holta.
Jak przyznaje prezes Krzysztof Mrozek, kolejnych kontraktów należy się spodziewać już niebawem. Skład rybniczan może zostać uzupełniony o kolejne nazwiska jeszcze przed świętami. - Chcemy uporać się z tym w terminie możliwie jak najkrótszym. Cały czas prowadzone są rozmowy i powinny one zakończyć się już niedługo podpisaniem kontraktów. Póki co nie będę wypowiadać się o szczegółach. Należy uszanować obie strony, które negocjują - wyjaśnił prezes Krzysztof Mrozek.
Włodarze ROW-u zakładają, że wypożyczą na kolejny sezon Damiana Balińskiego. W ostatnich dniach pojawiły się jednak doniesienia, jakoby zawodnika tego chciała zatrzymać na kolejny rok Unia Leszno.
- Damian to niesamowity dżentelmen. Często ze sobą rozmawiamy i wiem, że u niego słowo jest droższe od pieniędzy. Unia to poza tym solidny partner naszego klubu. Jej dyrektor, Ireneusz Igielski powiedział ostatnio, że nie zrobią niczego wbrew woli Damiana. O jego przyszłość w Rybniku jestem więc w pełni spokojny - podsumował Krzysztof Mrozek.