17 września na stadionie im. Anatolija Stiepanowa w Togliatti rozgrywany był finał Indywidualnych Mistrzostw Rosji. Cieniem na tym turnieju położyły się wydarzenia z wyścigu ósmego. Jeszcze w pierwszym wirażu, sądząc, że bieg jest przerwany Grigorij Łaguta zamknął gaz. Pozostali zawodnicy pojechali dalej. Toczący się przy krawężniku i protestujący zawodnik nie zjechał z toru i po zakończeniu wyścigu został przez sędziego wykluczony. Później, na znak protestu, "Grisza" wycofał się z zawodów. W trzeciej serii wyścigów, na znak solidarności z klubowym kolegą pod taśmę startową nie wyjechało kilku innych zawodników Wostoka Władywostok.
Opisane wydarzenia znalazły swój finał podczas niedawnego posiedzenia Komisji Torowej Motocyklowej Federacji Rosji. W związku z wniesioną pisemną skargą ze strony organizatorów finału, zachowanie się Grigorija Łaguty, Wadima Tarasienki i Siergieja Łogaczowa uznano za wysoce niesportowe.
Wszyscy trzej zawodnicy ukarani zostali dyskwalifikacją na sezon 2016. Wykonanie kary zostało warunkowo zawieszone. W przypadku powtórzenia się podobnych zachowań, wszystkim wymienionym grozi pozbawienie licencji, w tym także międzynarodowej, co oznaczałoby także niemożliwość ich uczestnictwa w rozgrywkach polskich lig.
Kalendarz żużlowy na 2016 rok w sprzedaży wysyłkowej - KLIKNIJ i sprawdź szczegóły. Polecamy!
Tytuł jest jednoznaczny. W treści "spuszczono z tonu" - zawieszenie, to jeszcze nie powieszenie ;)