W Ostrowie też rozmawiali z Wardem

Jak informowaliśmy w środę Darcy Ward związał się kilkuletnim kontraktem z zespołem Unibaksu Toruń. Australijczyk, który jeszcze nie startował w lidze polskiej, miał także propozycję z Klubu Motorowego Ostrów.

Dlaczego 17-latek trafił ostatecznie do ekipy "Aniołów"? - Prowadziliśmy rozmowy z tym zawodnikiem. Sam przyznał mi, że za podpis w Toruniu dostanie pewną sumę pieniędzy. Ja nie mogłem mu zaproponować żadnych kwot - mówi Janusz Stefański, sternik KM-u.

Darcy Ward znalazł się w Unibaksie, ale na jego miejsce do Ostrowa ma trafić inny młodzieżowiec zza granicy. - Jeśli nic się nie wydarzy to do końca stycznia kadrę KM-u zasili także jeszcze 2 seniorów, którzy będą uzupełnieniem zespołu - mówił we wtorek prezes ostrowskiego klubu. Wiadomo już, że jednym z nich jest Travis McGowan. W sumie kadra KM-u ma składać się z 12 seniorów i 8 juniorów.

Stefański wraz z pozostałymi działaczami nieustannie poszukują także sponsorów ostrowskiego żużla. -To nigdy nie było łatwe zadanie. Obecnie panuje taka psychoza obawy przed kryzysem gospodarczym wśród firm. Każdy podchodzi ostrożnie do tego. Zdecydowanie łatwiej idzie nam pozyskiwanie sponsorów z terenu Wielkopolski. Prowadzimy obecnie negocjacje z 5-6 firmami spoza tego regionu. Jest zdecydowanie trudniej, bo każdemu zależałoby na dużym rozgłosie medialnym - wyjaśnia Janusz Stefański.

Komentarze (0)