Brady Kurtz dopiero w tym roku będzie miał okazję przekonać do siebie kibiców w Polsce. Talent z Australii miał w poprzednim sezonie podpisany kontrakt w Toruniu, jednak nie otrzymał szansy startów Ekstralidze i skupił się na jeździe w Anglii. Ponadto Kurtz występował w finałach IMŚJ, gdzie uplasował się na siódmej pozycji w klasyfikacji generalnej.
Włodarze Polonii Piła wiążą z tym zawodnikiem duże nadzieje. Dobrą prognozą dla 19-latka są właśnie wygrane w styczniu mistrzostwa Australii. - Wygląda na to, że dokonaliśmy bardzo dobrego wzmocnienia. Brady został nam polecony przez naszego zawodnika, Jensena. Obaj się przyjaźnią i Rasmus wypowiadał się o Kurtzie w samych superlatywach. To duży talent i aż dziwne, że przy podpisywaniu kontraktu nie mieliśmy dużej konkurencji - przyznaje wiceprezes klubu, Tomasz Żentkowski.
W Pile zakładają, że Brady Kurtz może odegrać istotną rolę już w nadchodzącym sezonie I ligi. - Po tym, co pokazuje na torze wygląda na to, że będzie miał pewne miejsce w naszym składzie. To nadal młody zawodnik, ale widać już teraz, że ma nieprzeciętny talent. Kurtz ma potencjał, by stać się zawodnikiem o klasie pokroju Darcy'ego Warda. Nie zdziwię się, jeśli już niebawem będzie o nim głośno na naszych polskich torach - podsumował wiceprezes Polonii Piła.
Brady Kurtz objawieniem I ligi? Polonia liczy, że trafiła w dziesiątkę
Polonia Piła wiąże duże nadzieje z pozyskaniem Brady'ego Kurtza. 19-latek, który został w styczniu Indywidualnym Mistrzem Australii, może być zdaniem włodarzy klubu objawieniem nadchodzącego sezonu.