Będzie mniej kasy za przegrane 1:5. Zmiana regulaminu możliwa dopiero w kolejnych latach

WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Jarosław Hampel przed Kacprem Gomólskim
WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Jarosław Hampel przed Kacprem Gomólskim

Wojciech Stępniewski odniósł się do kwestii płacenia 25 procent stawki za punkt za trzecią pozycję w biegach zakończonych wynikiem 1:5. - To wynika z ekonomicznych racji klubów - podkreśla prezes Speedway Ekstraligi.

W tym artykule dowiesz się o:

Niektóre z ostatnich zmian regulaminowych są bardzo ostro krytykowane przez środowisko zawodników. Najwięcej kontrowersji budzi zapis, który zakłada płacenie 25 procent stawki za punkt za trzecią pozycję w biegach zakończonych wynikiem 1:5. Zarząd PGE Ekstraligi przygląda się całej dyskusji i twierdzi, że w nowych regulacjach nie ma nic niestosownego.

- Zapisy w regulaminie przynależności klubowej, które dotyczą płacenia 25 proc. stawki podstawowej za trzecią pozycję w biegach przegranych przez drużynę 1:5, wprost wynikają z ekonomicznych racji klubów, które tworzą PGE Ekstraligę. Nam jako zarządowi PGE Ekstraligi czy Głównej Komisji Sportu Żużlowego byłoby bardzo nieekonomicznie nie słuchać tych głosów. To działacze gromadzą środki i płacą zawodnikom. Uważam, że te racje są w tym przypadku po ich stronie - przekonuje w rozmowie z WP SportoweFakty Wojciech Stępniewski.

Wszystko wskazuje więc na to, że sprzeciw zawodników nie jest w stanie nic zmienić. W tym przypadku władze polskiego żużla będą stać murem za klubami. Zmiany są możliwe, ale dopiero w kolejnych latach. - Jeśli za rok czy dwa sytuacja finansowa klubów poprawi się na tyle, że będą one chciały wycofania się z tych przepisów, to PGE Ekstraliga wraz z GKSŻ z pewnością zachowają się w tej sprawie tak samo jak teraz - dodaje na zakończenie prezes PGE Ekstraligi.

Komentarze (59)
avatar
kibicu z Gdańska
9.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawie ilu riderów będzie sobie wyprówać gaźniki żeby po dwóch okrążeniach na 5:1 gonić przeciwnika..Zabijacie ten sport prezesiki i to po to, żeby przykryć waszą indolencję kontraktową..Myśl Czytaj całość
avatar
Hampelek
8.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jakby minimalnie obniżyli gażę zawodnikom to nikt nie musiałby wymyślać takich bzdur, ale jak widać licytacje wciąż trwają, a po drugie to kluby zatrudniają zawodników, a nie Ekstraliga więc co Czytaj całość
avatar
Hampelek
8.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
najlepiej nie płacić jak np.Rzeszów . To jest najbardziej ekonomiczne 
avatar
RECON_1
7.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Podejrzewam ze jak jeden z drugim prezesem przez to ze zawodnik zjedzie z toru i druzyna bieg przegra 0-5 przegra mecz,dwumecz czy nawet medal to odrazu odstapia od tego pomyslu. 
avatar
Petrus
7.02.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Z obniżenia stawki za punkt, za trzecie miejsce oszczędności będą naprawdę groszowe,a widowiska stracą na atrakcyjności.Przecież często 2-3 zawodników wpada na metę prawie jednocześnie.Żeby ust Czytaj całość