Unikalne hobby, które chroni historię

Jednym z charakterystycznych elementów wyposażenia żużlowca jest plastron, wizytówka barw narodowych lub klubowych, albo symbol właśnie rozgrywanych zawodów.

Podobnie jak kombinezon zawodnika, zwany współcześnie kevlarem czy ochronne kaski, również plastron z nieodłącznym numerem startowym na plecach przechodził sukcesywne zmiany. Czasy w jakich żyjemy powodują, że obok charakterystycznych, historycznych symboli związanych z miastem czy regionem pojawiają się na nich także logo sponsorów. Częste zmiany i upływ czasu powoduje, że z każdym rokiem starsze wersje plastronów zacierają się niestety w naszej pamięci.

Są ludzie, którzy do tradycji i symboliki przywiązują wielka wagę, są i tacy, którym jest ona obojętna. Szczególną grupę wśród tych pierwszych stanowią kolekcjonerzy.

Znam wielu kibiców żużla, którzy za pamiątki związane z ukochaną dyscypliną oddaliby krocie. Znam też człowieka, który nie kupuje ich na aukcjach czy platformach transakcyjnych, takich jak Allegro, E-bay i wiele innych. On je po prostu sam tworzy, mało tego z benedyktyńską dokładnością, z wykorzystaniem techniki komputerowej odtwarza właśnie te odległe w czasie, zatarte w pamięci, zachowane jedynie na starych fotografiach, w pomiętych programach żużlowych czy pożółkłych ze starości gazetach.

Zdecydowana większość tych klubów już nie istnieje
Zdecydowana większość tych klubów już nie istnieje

Urodzony w rosyjskim mieście Elista Aleksandr Michaiłow, którego życiowe losy rzuciły poprzez Bałakowo i Saratow aż do Moskwy, od dłuższego czasu odtwarza plastrony. Wzory najstarszych sięgają przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych minionego stulecia.

Korespondując z dziesiątkami podobnych jemu zapaleńców Sasza zyskuje pewność, że dany element widoczny jedynie na pożółkłym papierze czy czarno białej fotografii, był w oryginale takiej a nie innej barwy i odcienia. Zapisane w cyfrowym formacie repliki w każdej chwili mogą być wyprodukowane. Stanowią one też jakże cenną i trwałą cząstkę historii sportu żużlowego.

Plastrony klubów okresu Drużynowych Mistrzostw Rosji
Plastrony klubów okresu Drużynowych Mistrzostw Rosji

Z każdym rokiem kolekcja się powiększa. Oprócz plastronów byłego ZSRR i Rosji, na roboczej tapecie są obecnie ukraińskie i łotewskie. Kto wie, być może kiedyś Aleksandr posuwając się w tym temacie na zachód wkroczy w granice polskiego żużla?

Komentarze (5)
avatar
RECON_1
2.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I takich pozytywnych wariatów sie ceni,bo dzis wszystki jest oczywiste ale za parę lat juz tak moze bie byc 
avatar
sympatyk żu-żla
1.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Każdy klub powinien swoje barwy herby oraz historię piastować ,Jest to bardzo piękną tradycja, 
avatar
Odznaki żużlowe
1.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy można gdzieś podziwiać kolekcję w sieci.
Ja obecnie jestem na etapie zbierania odznak żużlowych oraz programów z SGP, SEC oraz zawodów z Rybnika.
Pozdrawiam. 
avatar
Rysio-z-Klanu
1.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo fajną i bogatą kolekcję zaczyna mieć także forumowicz Kanibal z Tarnowa. 
avatar
rammsteinfan
1.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ogólnie, świetna sprawa. Ale z mojego, kolekcjonerskiego punktu widzenia, to są niestety "tylko" kopie. Robią na pewno świetne wrażenie wizualne, same w sobie są też prawdziwą ciekawostką. Dla Czytaj całość