Jarosław Hampel: Żużel w Katarze? Czemu nie!

Zawody FIM World Speedway League od 2017 roku mają odbywać się poza Europą. Do takiego rozwiązania optymistycznie podchodzi Jarosław Hampel, który chciałby ścigać się w... Katarze.

Organizator World Speedway League nie ukrywa, że chce promować żużel poza Europą. - Miałem nadzieję, że już w tym roku uda nam się opuścić Stary Kontynent, ale kontrakt wynegocjowaliśmy i podpisaliśmy dopiero w grudniu, a ponadto termin mamy kwietniowy i na odkrywanie nowych miejsc jest już zwyczajnie za późno. Rok 2016 szybko minie i już 17 marca 2017 rozpoczniemy nowy rozdział w historii żużla. Wierzę, że będzie to bardzo interesująca propozycja zarówno dla kibiców, zawodników, jak i całego środowiska - mówił Sławomir Gębka w rozmowie z WP SportoweFakty.pl

Jarosław Hampel nie ukrywa radości z takiego pomysłu, który z chęcią ścigałby się na żużlowym motocyklu w Katarze. - Prawdopodobnie Katar byłby dobrym kierunkiem dla żużla. Czemu nie! Pamiętam, że były już tam organizowane wielkie imprezy motocyklowe, więc speedway może być następnym w Katarze. Chciałbym tam pojechać. To inna część świata, jeszcze tam nie byłem. To byłoby ekscytujące doświadczenie - powiedział "Mały".

Źródło artykułu: