Tor GKM-u prawie gotowy, ale mogą przegrać z pogodą

Grudziądzki tor jest prawie gotowy na pierwszy trening i niedzielne spotkanie z Get Well Toruń. Problemem może okazać się pogoda. Prognozy na weekend nie są zbyt optymistyczne.

Intensywne prace nad grudziądzkim torem trwały przez cały poniedziałek. Niebawem będzie on już w stu procentach gotowy do pierwszego treningu. A ten został zaplanowany na najbliższy czwartek. Udział w nim mają wziąć wszyscy żużlowcy poza Krzysztofem Buczkowskim.

- Trzy czwarte toru wygląda już naprawdę bardzo dobrze. Wczoraj wieczorem spadł jednak lekki deszcz. Za bardzo nie namieszał, ale jednak trochę zakłócił prace. Treningi przewidziane są na czwartek i piątek, więc jeśli nie nastąpi pogorszenie pogody, to najprawdopodobniej dojdą one do skutku - mówi w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Arkadiusz Tuszkowski.

W sobotę grudziądzanie mają odjechać sparing w Toruniu. Dzień później zaplanowany został rewanż na torze GKM-u i prezentacja drużyny. Na ten moment bardzo czekają kibice. Niestety, działacze i sztab szkoleniowy klubu z niepokojem patrzą na prognozy pogody na najbliższy weekend. Według portalu yr.no na sobotę w Grudziądzu przewidziane są opady śniegu na poziomie 1,3 mm, a w niedzielę ma padać deszcz (0,8 mm). - Nie wygląda to w tej chwili dobrze. Na ten moment pewność mamy w zasadzie co treningów, bo w środę i czwartek ma być w miarę ciepło, ale przede wszystkim na te dni nie są przewidziane opady - dodaje na zakończenie Arkadiusz Tuszkowski.

W tej chwili wiadomo, że w pierwszym treningu udział wezmą przede wszystkim zawodnicy GKM-u. Zapytań żużlowców z innych klubów nie było zbyt wiele. O możliwość jazdy na grudziądzkim owalu pytał do tej pory w zasadzie tylko Andriej Kudriaszow.

Źródło artykułu: