Leszczynianie mają problem z przygotowaniem własnego toru. Co prawda w sobotę odbył się pierwszy trening, ale nawierzchnia, z powodu grząskiego podłoża, pozostawia wiele do życzenia. Fogo Unii nie sprzyja poza tym aura pogodowa. Z powodu ostatnich opadów deszczu tor jest ponownie nasiąknięty wodą.
W piątek ma zapaść decyzja czy zgodnie z planem rozegrany zostanie Memoriał Alfreda Smoczyka. Imprezę tę zaplanowano na 28 marca, ale może zostać przełożona. Jak informuje Fogo Unia, drugim możliwym terminem jest piątek - 1 kwietnia. Kibice mogą nabywać już bilety na te zawody, ale muszą liczyć się, że data ich rozegrania pozostaje niewiadomą. - Czekamy jeszcze z ostateczna decyzją. Jeśli nie będzie opadów, jesteśmy w stanie szybko przygotować tor - wyjaśnia sztab szkoleniowy.
W tym tygodniu w Lesznie nie odbył się żaden trening. Zawodnicy Fogo Unii, którzy przebywają w kraju poszukują więc jazdy na innych torach. Tobiasz Musielak i Emil Sajfutdinow przygotowują się wraz z Elit Vetlandą w Gorzowie Wielkopolskim, z kolei Grzegorz Zengota udaje się w czwartek na trening do Gniezna.
W przypadku Fogo Unii niewiadomą pozostaje także trening punktowany z ROW-em Rybnik, zaplanowany na 29 marca. Możliwe, że spotkanie to zostanie przełożone.
Memoriał Smoczyka na początku kwietnia? Unia trenuje na innych torach
W piątek ma zapaść decyzja o dacie rozegrania Memoriału Alfreda Smoczyka. Ze względu na nie najlepsze warunki na torze zawody te mogą zostać przełożone z 28 marca na 1 kwietnia.