Jacek Gollob nie zrezygnuje z jazdy. Postawił przed sobą cel

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Jacek Gollob
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Jacek Gollob

Jeżdżący trener bydgoskiej Polonii podsumował spotkanie w Pile. 46-letni Jacek Gollob wystąpił w dwóch biegach i przywiózł jeden punkt. On sam twierdzi, że stać go na wiele więcej i ciągle trenuje, aby wspierać swoją drużynę również na torze.

Bydgoskie "Gryfy" przegrały w Pile 51:39. Nie wszyscy zawodnicy gości punktowali na swoim poziomie i dlatego gospodarze okazali się lepsi. - W meczu zabrakło nam przede wszystkim dwóch punktów Marcina Jędrzejewskiego, Mikołaja Curyły i moich. Gdyby każdy z nas uzbierał o dwa punkty więcej to wynik byłby w okolicach remisu - komentuje postawę Polonia Bydgoszcz w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Jacek Gollob.

Jeżdżący trener Polonii miał jeździć przede wszystkim w meczach domowych i wspierać swój zespół w razie pilnej potrzeby. Tuż przed spotkaniem w Pile zastąpił on w składzie awizowanego Rafała Konopkę. Taką decyzję spowodował również fakt, że Gollob był zawodnikiem pilskiej w Polonii w latach 1999-2001. W pierwszym wyścigu zawodnik wykazał się najlepszym refleksem na starcie, ale na trasie został ograny przez zawodników gospodarzy. - Trudno mi się jechało w pierwszym biegu, bo jechałem naprzeciwko Bjarne Pedersena i Wadima Tarasienko. Po dobrym starcie motor mi uciekł, a pilanie wykorzystali atut własnego toru i ograli mnie. Po długiej przerwie cały czas pracuje nad tym, żeby dobrze zapunktować - komentuje Gollob, który w dwóch startach zdobył jeden punkt plus bonus.

Do rewanżu pomiędzy Polonią Piła, a Polonią Bydgoszcz dojdzie 5 sierpnia. Pilanie są bliżej punktu bonusowego, ale bydgoszczanie łatwo się nie poddadzą na własnym torze. - Przy takim wyniku sprawa jest ciągle otwarta. Na własnym torze będziemy chcieli jechać o wiele lepiej. Pilski zespół na pewno nie będzie słaby w Bydgoszczy. Rewanż będzie interesujący. Pilanie przyjadą do nas zwyciężać, a my będziemy odpierać te ataki - ocenia sprawę punktu bonusowego Gollob.

Gollob mimo długiej przerwy od startów na ligowych torach ciągle wymaga bardzo wiele od samego siebie i marzy, aby zdobywać trochę więcej punktów niż podczas meczu w Grodzie Staszica - Muszę lepiej punktować. Dobrze by było gdybym ja robił w meczu sześć punktów. Wtedy nie trzeba będzie się zastanawiać podczas meczu, co mamy zrobić. Jestem nierozjechany i mój wynik jest jaki jest. Sądzę, że jeszcze trochę czasu i będzie lepiej - dodaje jeżdżący trener Polonii.

Przed meczem mówiło się, że w Polonii może zadebiutować nowy zawodnik, który zostanie wypożyczony z silniejszego klubu. Nic takiego się nie stało. Mimo iż skład Polonii Bydgoszcz jest bardzo wąski, a trener nie ma wielkiego pola manewru, to działacze nie szukają wzmocnień. - Na razie nie szukamy wzmocnień. Skład jest niezmienny - ocenia krótko Gollob.

W najbliższą niedzielę 1 maja Polonia podejmie na własnym torze Eko-Dir Włókniarza Częstochowa. Faworyta tego meczu trudno wskazać naszemu rozmówcy, który jest świadomy zarówno siły swojego zespołu, jak i gości. - W pierwszej lidze nie ma słabych drużyn. Wszystkie mecze na pewno będą ciekawe - kończy Jacek Gollob.

Komentarze (33)
avatar
ALPACA
27.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ja wróce do 1. ligi w "siatke" jako środkowy /przy wzroście 181 cm./ przy załozeniu że bedzie to liga dla 46 :) Jacek daj sobie spokój i nie śsij kasy i z tak biednego klubu jakim jest Polonia Czytaj całość
avatar
EstadioOlimpico
26.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
6 punktów? Myślałem, że chce jeszcze spróbować swoich sił w GP... 
avatar
kibic Gks-u
26.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby potrenowal troche na silowni,pobiegal to kto wie.Hancock w jego wieku caly czas do swiatowej czolowki sie zalicza 
Fanatyk Speedway
26.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jacek kończ waść wstydu osczędż. 
avatar
Lipowy Batonik
26.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jaca mój szacunek do Twojej osoby nigdy się nie zmieni bo to jak jeździłeś w przeszłości jest godne podziwu i zapamiętania ale..no właśnie nie możemy żyć tym co było wieki temu.Żużel z lat kied Czytaj całość