Mateusz Borowicz przejdzie zabieg w Anglii

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala

Podczas pilskiego ćwierćfinału Indywidualnych Mistrzostw Polski Mateusz Borowicz doznał kontuzji obu nadgarstków. Zawodnik Eko-Dir Włókniarza Częstochowa podjął decyzję o leczeniu urazu w Anglii.

W ósmym biegu zawodów w Pile Mateusz Borowicz zanotował makabrycznie wyglądający upadek. Zawodnik Eko-Dir Włókniarz Częstochowa został ostro potraktowany przez Patryka Dolnego, uderzył motocyklem w dmuchaną bandę i wylądował na pasie bezpieczeństwa.

Konsekwencją tego upadku była kontuzja obu nadgarstków. W jednym z nich kość łódeczkowata została złamana, a w drugim pęknięta. Oba nadgarstki zostały unieruchomione gipsowymi opatrunkami. Borowicz pojawił się na niedzielnym meczu Włókniarza z KSM-em Krosno i został ciepło przywitany przez kibiców.

Sam zawodnik podjął decyzję o dalszym leczeniu. We wtorek wyleci on do Anglii na zabieg spawania kości. - Na Wyspach spędzę trzy dni. Po przylocie do Polski kolejne badania, sprawdzanie jak poszło leczenie w Anglii. Obecnie nie wiem, ile przyjdzie mi odpoczywać od żużla. Chciałbym już teraz, zaraz wsiąść na motocykl i wyjechać na tor. Wszystko zależy od tego jak będą goić się rany - przekazał za pośrednictwem Facebooka Borowicz.

ZOBACZ WIDEO Magnus Zetterstroem - wiek w żużlu nie jest granicą

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: