- Od dłuższego czasu Adam Skórnicki i Rafał Dobrucki namawiali mnie do objęcia tego stanowiska. Obejmuję je, bo widzę potrzebę szeroko rozumianej obrony praw zawodników. Nadal jednak podstawowym moim zajęciem będzie pełnienie funkcji eksperta telewizyjnego - powiedział dla SportoweFakty.pl Krzysztof Cegielski.
Cegielski wymienia podstawowy zakres zagadnień, którymi będzie chciał się zająć w najbliższym czasie. - Wiele mówi się o obecnym kryzysie gospodarczym. Słyszymy o tym, że prezesi chcą podejmować jakieś ustalenia. Jest to o tyle dziwne, że zawodnicy podpisali już umowy i trzeba je po prostu respektować. Nikt nie wspomniał nawet o obecności zawodników podczas tych rozmów. Druga sprawa to nieobecność zawodników przy ustalaniu zmian regulaminowych. Wiele zmian dotyczy tak naprawdę bezpośrednio samych zawodników. Nikt niestety nie konsultuje z nimi tych zmian, a wypadałoby przynajmniej zapytać co sądzą o proponowanych zmianach. To właśnie oni wiele rzeczy znają z doświadczenia i mogliby kompetentnie wypowiedzieć się na ten temat. I wreszcie trzecia najbardziej nurtująca sprawa, to zabranie zawodnikom powierzchni reklamowej na motocyklach i kevlarach. W ten sposób odbiera im się miejsce dla potencjalnych sponsorów. A wiadomo, że zakup i utrzymanie sprzętu są bardzo drogie. To podstawowe zagadnienia, którymi będziemy chcieli się zająć w najbliższym czasie - wyjaśnił Cegielski.
Zadowolony z przyjęcia propozycji przez Cegielskiego jest inicjator powstania Stowarzyszenia - Adam Skórnicki. - Cieszę się, że Krzysiek zgodził się objąć tą funkcję, bo w naszym odczuciu jest najbardziej kompetentną osobą w tym zakresie. Zakładamy, że nie będzie pracował sam. Będzie miał do pomocy grupę ludzi, tak zwanych menedżerów, którzy będą pomagać mu bronić naszych spraw - powiedział Adam Skórnicki.
na Instagramie 
na Facebooku 
