Falubaz - Unia: Hit dla zielonogórzan!

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski

W hicie żużlowej PGE Ekstraligi Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra pokonał na swoim obiekcie Fogo Unię Leszno 50:40. Liderem gospodarzy był Piotr Protasiewicz, który zdobył 15 punktów.

Niedzielne starcie w Winnym Grodzie nie bez powodu określane było prawdziwą inauguracją ligowego sezonu w Zielonej Górze. Ubiegłotygodniowy mecz z ROW-em Rybnik storpedowała śnieżyca i choć udało się odjechać 15. wyścigów, nie dostarczyły one kibicom emocji. Na pokrytym błotem torze liczył się głównie moment startowy, a oprócz śniegu, fani musieli zmagać się także z niską temperaturą.

Konfrontacja z Fogo Unią Leszno wyglądała zupełnie inaczej niż potyczka Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra z beniaminkiem PGE Ekstraligi. Gospodarze przygotowali nawierzchnię, która umożliwiała rywalizację na całej długości i szerokości zielonogórskiego owalu. Świetnego widowiska nie zepsuł nawet fakt, że zespoły do tego spotkania przystąpiły bez dwóch liderów w osobach Jarosława Hampela i Emila Sajfutdinowa. W obliczu absencji Polaka i Rosjanina, fani zacierali sobie ręce na pojedynki Nickiego Pedersena z Piotrem Protasiewiczem, Jasona Doyle'a z triumfatorem Grand Prix w Krsko Peterem Kildemandem czy starcia Patryka Dudka z Piotrem Pawlickim.

Ekantor.pl Falubaz już w inauguracyjnej serii startów udowodnił, że istne męczarnie z ROW-em Rybnik były dziełem przypadku. Drużynowe wygrane w czterech otwierających gonitwach, w tym jeden podwójny triumf, pozwoliły podopiecznym Marka Cieślaka wysunąć się na 10-punktowe prowadzenie przed pierwszą kosmetyką toru.

ZOBACZ WIDEO KSM Krosno - Orzeł Łódź: znakomita walka Jamroga z Jabłońskim (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Z każdym wyścigiem napędzał się świetnie dysponowany Patryk Dudek. Po łatwej wygranej w pierwszej gonitwie, "Duzers" w swoich kolejnych startach musiał walczyć o pozycje na dystansie. W trzecim biegu syn Sławomira Dudka na trasie poradził sobie z Grzegorzem Zengotą, z kolei w siódmej potyczce zawodów Dudek po przegranym starcie najpierw szybko minął Smektałę, a następnie, podczas ostatniego okrążenia, znalazł sposób na samego Nickiego Pedersena. Jako, że w wyścigu tym padł wynik 4:2, Ekantor.pl Falubaz po dwóch seriach miał już 12 punktów przewagi nad Fogo Unią Leszno.

Bykom brakowało prawdziwego lidera. Nerwy udzieliły się między innymi Tobiaszowi Musielakowi, który otrzymał dwa ostrzeżenia za utrudnianie startu, co w konsekwencji oznaczało żółtą kartkę. Kapitan Fogo Unii został przez to wykluczony z 11. wyścigu. Do 13. gonitwy leszczynianie mieli na swoim koncie tylko dwie "trójki", co mówi samo za siebie. Do tego momentu biegi potrafili wygrać tylko Piotr Pawlicki i Peter Kildemand.

Ostatecznie, po emocjonującym i pełnym mijanek spotkaniu, Ekantor.pl Falubaz pewnie pokonał Fogo Unię 50:40, odnosząc drugie zwycięstwo ligowe w tym sezonie. Zwycięstwo zielonogórzan byłoby jeszcze bardziej okazałe, gdyby nie wykluczenie Krystiana Pieszczka z pierwszego biegu nominowanego, z powodu rozmontowania się układu wydechowego w motocyklu młodzieżowca. 15 punktów dla gospodarzy zdobył Piotr Protasiewicz, a po 11 oczek dołożyli Jason Doyle i Patryk Dudek. Wśród Byków najskuteczniejszy był autor 10 punktów Nicki Pedersen.

W 5. rundzie PGE Ekstraligi Ekantor.pl Falubaz zmierzy się w wyjazdowym pojedynku z MRGARDEN GKM-em Grudziądz. Przed tym meczem podopiecznych Marka Cieślaka czeka jeszcze zaległe spotkanie przy W69 z Betard Spartą Wrocław, które zaplanowano na piątek. Leszczynianie z kolei w kolejną niedzielę podejmą rybnicki ROW.
[event_poll=60634]

Punktacja:

Fogo Unia Leszno - 40:
1. Piotr Pawlicki - 8+1 (1,3,1*,2,1)
2. Tobiasz Musielak - (0,1,2,w)
3. Grzegorz Zengota - (2,0,2,2,3)
4. Peter Kildemand - 7 (0,2,1,3,1)
5. Nicki Pedersen - 10 (2,2,2,1,3)
6. Bartosz Smektała - 3+1 (2,0,0,1*)
7. Daniel Kaczmarek - (0,0,-)

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - 50:

9. Patryk Dudek - 11 (3,3,3,d,2,0)
10. Andriej Karpow - 7+1 (2*,0,1,3,1)
11. Jason Doyle - 11 (1,2,3,3,w,2)
12. Jarosław Hampel - zastępstwo zawodnika
13. Piotr Protasiewicz - 15 (3,3,3,1,3,2)
14. Krystian Pieszczek - (3,1,0,w)
15. Sebastian Niedźwiedź - (1,1,0)

Bieg po biegu:
1. (61,72) Dudek, Karpow, Pawlicki, Musielak 5:1
2. (61,09) Pieszczek, Smektała, Niedźwiedź, Kaczmarek 4:2 (9:3)
3. (60,10) Dudek, Zengota, Doyle, Kildemand 4:2 (13:5)
4. (61,53) Protasiewicz, Pedersen, Niedźwiedź, Kaczmarek 4:2 (17:7)
5. (61,56) Pawlicki, Doyle, Musielak, Karpow 2:4 (19:11)
6. (61,00) Protasiewicz, Kildemand, Pieszczek, Zengota 4:2 (23:13)
7. (61,10) Dudek, Pedersen, Karpow, Smektała 4:2 (27:15)
8. (61,00) Protasiewicz, Musielak, Pawlicki, Niedźwiedź 3:3 (30:18)
9. (61,07) Karpow, Zengota, Kildemand, Dudek (d4) 3:3
10. (61,35) Doyle, Pedersen, Protasiewicz, Smektała 4:2 (37:23)
11. (61,72) Protasiewicz, Zengota, Karpow, Musielak (w) 4:2 (41:25)
12. (61,12) Doyle, Pawlicki, Smektała, Pieszczek 3:3 (44:28)
13. (61,53) Kildemand, Dudek, Pedersen, Doyle (w/u) 2:4 (46:32)
14. (62,06) Zengota, Doyle, Kildemand, Pieszczek (w) 2:4 (48:36)
15. (61,96) Pedersen, Protasiewicz, Pawlicki, Dudek 2:4 (50:40)

Zawody rozgrywane były wg II zestawu startowego

Sędzia: Marek Wojaczek
Widzów: ok. 11 000 osób
NCD uzyskał Patryk Dudek - 60,10 s. - w biegu nr III.

Komentarze (338)
avatar
Hero
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Typy Hero:
Wrocław-Gorzów 45:45
Zielona-Leszno 47:43
Rybnik-Grudziądz 48:42
Toruń-Tarnów 52:38
Lokomotiv-Rzeszów 50:40
Bydgoszcz-Częstochowa 43:47
Krakow-Piła 46:44
Krosno-Lódź 38:52
Rawicz-Gda
Czytaj całość
avatar
uniatomy
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie bład sedziego jak twierdzi p. Marek a błędy bo to jest różnica punktowa! I tak nie zmienia to faktu ze Falubaz był lepszy i zasłuzenie wygrał ! Gratki ! a my musimy teraz nic innego tylko 4 Czytaj całość
avatar
dejwidZG
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja w całym zeszlym sezonie nie przypominam sobie lepszego meczu jak wczoraj. Martwi tylko postawa Pedersena, jak go Niedzwiedz zamyka do kredy po starcie :/ 
avatar
Boguś z Zielonej Góry
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jak widać Falubaz ma pecha przy sędziowaniu.Panie Wojaczek,czy jest Pan pewny,że Pieszczek miał rozmontowany układ wydechowy? Jest już potwierdzenie,że tak nie było.Więc należałoby oddać Pieszc Czytaj całość
avatar
PrzemoUniaLeszno
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co tu gadać, Falubaz był lepszy, lepiej przygotowany, lepiej jechał zawody. Cieszę się że druga połowa spotkania trochę oddaliła pogrom, ale mimo wszystko uważam że: Czytaj całość