Tomasz Jędrzejak: Obawiałem się meczu ze Stalą Gorzów

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Tomasz Jędrzejak
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Tomasz Jędrzejak

W niedzielę Betard Sparta Wrocław zremisowała ze Stalą Gorzów. Bardzo dobry występ zanotował Tomasz Jędrzejak. Popularny "Ogór" wywalczył płatny komplet punktów.

Tak dobrej postawy Tomasza Jędrzejaka nie spodziewał się chyba nikt. Tymczasem 36-latek imponował prędkością i bardzo dobrym wyjściem spod taśmy. "Ogór" nie miał sobie równych. Śmiało można zatem stwierdzić, że wychowanek klubu z Ostrowa Wielkopolskiego zrehabilitował się za niezbyt udany mecz w Grudziądzu. Przypomnijmy, że wówczas Jędrzejak zdobył tylko sześć "oczek" i był prawie najsłabszym ogniwem Betard Sparty Wrocław.

Zawodnik klubu z Dolnego Śląska w swojej pomeczowej wypowiedzi przyznał, że miał pewne obawy związane ze spotkaniem ze Stalą Gorzów. Niepokój ten był spowodowany brakiem przedsezonowych sparingów na poznańskim Golęcinie. - Wbrew pozorom, nie mieliśmy tutaj za dużo startów, dlatego obawiałem się tego meczu, bo do końca pewnych rzeczy nie czułem. Nie odjechaliśmy tutaj żadnego sparingu, więc trudno było się na czymś oprzeć. Jakieś plany były, ale to nie było do końca sprawdzone. Wyszło dobrze, zatem tylko się cieszyć - powiedział Tomasz Jędrzejak.

Ostatnimi czasy forma "Ogóra" jest wysoka. Wrocławianin z bardzo dobrej strony zaprezentował się również w niedawno rozegranym ćwierćfinale Indywidualnych Mistrzostw Polski. Jędrzejak zdobył w Opolu 14 punktów, dzięki czemu zajął drugie miejsce w klasyfikacji końcowej. 36-latek nieźle spisał się także w finale Złotego Kasku, który został rozegrany na tarnowskich Mościcach. Dzięki temu, że wywalczył w tych zawodach piąte miejsce, otrzymał prawo startu w kwalifikacjach do przyszłorocznego cyklu Grand Prix.

ZOBACZ WIDEO KSM Krosno - Orzeł Łódź: znakomita walka Jamroga z Jabłońskim (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: