- Przede wszystkim chciałbym podziękować za wiadomości i najlepsze życzenia, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Przepraszam, jeśli informacje o przebiegu mojej choroby były niejasne, ale prawdę mówiąc, sam nie miałem wszystkich danych - powiedział Kyle Newman po wyjściu ze szpitala.
Żużlowiec wyjaśnił, że doznał małego krwotoku wewnętrznego, w wyniku którego rozwinęła się sepsa. Lekarze podali mu antybiotyki i niezbędne płyny, by usunąć zakażenie. Kolejne badania nie wykazały już nowych dolegliwości.
Na ten moment data powrotu Newmana na tor nie jest znana. - Jestem pewien, że nastąpi to niedługo, jednak pośpiech jest ostatnią rzeczą jaka przychodzi mi do głowy - tłumaczył Brytyjczyk.
Teraz zawodnik będzie wracał do pełni sił w domu, a kolejne informacje na temat jego stanu zdrowia powinniśmy poznać pod koniec tygodnia.
ZOBACZ WIDEO Marcin Rempała: Dwóch zawodników nie wygra meczu (źródło TVP)
{"id":"","title":""}