Junior Unii Leszno szybszy od Tomasza Golloba. "Spełniłem swoje marzenie"

Daniel Kaczmarek zaliczył w niedzielę najlepszy z dotychczasowych występów w Ekstralidze. Młodzieżowiec Fogo Unii zdobył w meczu z GKM-em (55:35) pięć punktów i dwa bonusy. Wisienką na torcie było pokonanie Tomasza Golloba.

Do zaskakującego rozstrzygnięcia doszło w gonitwie czwartej, zakończonej podwójnym zwycięstwem gospodarzy. Pierwszy linię mety minął Grzegorz Zengota, a tuż za jego plecami - pokonując Tomasza Golloba - przyjechał Daniel Kaczmarek. Młodzieżowiec przyznaje, że długo nie zapomni tego, jak pokonał mistrza świata.

- Muszę przyznać, że to dla mnie wielkie przeżycie. Marzyłem, żeby pokonać takiego mistrza jak Tomasz Gollob i mi się to udało. Cieszę się z tego nie mniej niż z faktu, że uzbierałem te pięć "oczek" z bonusami - przyznał po meczu Daniel Kaczmarek.

Nie oznacza to jednak, że wychowanek Fogo Unii Leszno nie widział w swojej jeździe wad. Jak przyznaje, odczuwa niedosyt z powodu ostatniej gonitwy, w której zdobył punkt. - Miałem szansę, by zdobyć w trzech wyścigach komplet i szkoda, że mi się to nie udało. Mój ostatni bieg nie ułożył się tak, jak bym tego chciał. Za pierwszym razem wyszedłem dobrze ze startu, ale gdy powtarzano bieg, jechałem już za plecami rywali. Nie mogę jednak narzekać, bo przed meczem mój dorobek wziąłbym z otwartymi rękami - dodał.

Swoim dobrym występem na tle MRGARDEN GKM-u Grudziądz Kaczmarek wykonał duży krok do tego, by utrzymać miejsce w składzie. Pod koniec maja do jazdy po kontuzji wróci trzeci leszczyński młodzieżowiec - Dominik Kubera.

ZOBACZ WIDEO Walasek: jechałem z myślą, że to mój ostatni mecz (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: