Alan Szczotka licencję żużlową zdobył w kwietniu tego roku. We wtorek z kolegami ścigał się w MDMW na gorzowskim owalu. Te zawody były dla niego pierwszymi na "Jancarzu". Junior Stali Gorzów zdobył 11 punktów, ale nie był zadowolony. - Było przed tymi zawodami sporo treningów na torze. Pojechałem poniżej swoich oczekiwań - przyznał.
Młodzieżowiec żółto-niebieskich wygrał we wtorek dwa wyścigi, ale to było dla niego za mało. - Każdy chce wygrywać i nie da się wygrać w każdym biegu. Stawiam sobie jednak wyższe cele i w kolejnych zawodach powinno być już lepiej - powiedział Szczotka.
15-latek nie miał problemu z płynną jazdą po gorzowskim torze i wybierał różne ścieżki. Potrafił się skutecznie bronić, ale także atakować. - Jak trzeba jeździć po szerokiej, to jadę po zewnętrznej, a jak trzeba jechać przy krawężniku, to tam jadę. Nie ma dla mnie problemu, którą ścieżką jechać - odparł.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jakub Błaszczykowski wróci do wielkiej formy? "Jest potrzebny tej reprezentacji"
Skoro były to dla Szczotki pierwsze oficjalne zawody, to czy założył sobie jakiś cel na ten start? - Nie myślałem o tym, nie chciałem się napinać. Chciałem pojechać na luzie. To był bardzo fajny żużel, na pewno lepsze takie ściganie niż zwykła jazda na treningach - przyznał.
Kolejne starty dopiero przed młodym zawodnikiem z Gorzowa. Wiadomo, że okres wakacyjny jest najbardziej pracowity dla juniorów. Z jakim założeniem na ten sezon podchodzi Szczotka? - W wakacje nie ma szkoły, więc czeka nas dużo pracy i dużo jazdy. Chcę zdobywać doświadczenie i wygrywać jak najwięcej wyścigów. Oby obyło się bez kontuzji - zakończył.