Postępy w leczeniu Darcy'ego Warda. Australijczyk odwiedzi Toruń?

Materiały prasowe / facebook.com/DarcyWardUnibax/
Materiały prasowe / facebook.com/DarcyWardUnibax/

Darcy Ward kontynuuje leczenie po feralnym wypadku. O postępach w rehabilitacji poinformowała jego dziewczyna, Lizzie Turner. Ponadto Australijczyk planuje podróż do Europy, w trakcie której ma odwiedzić m. in. Toruń.

W tym artykule dowiesz się o:

Do wypadku Darcy'ego Warda doszło w sierpniu 2015 roku na torze w Zielonej Górze. Obecnie 24-latek porusza się na wózku inwalidzkim, ale kontynuuje rehabilitację i wiadomości przekazane przez Lizzie Turner są optymistyczne. - Darcy wciąż ciężko pracuje i czyni postępy, ale zaczynają występować u niego nerwobóle. Mamy jednak nadzieję, że wkrótce ten problem zostanie rozwiązany. Prawdopodobnie potrzebuje dodatkowej tabletki albo dwóch na coś takiego - napisała w mediach społecznościowych dziewczyna Warda.

Turner zdradziła, że w domu Ward jest w stanie wykonywać niektóre, podstawowe czynności. - Z lekką pomocą drugiej osoby jest w stanie przenieść się na kanapę albo do łóżka. Do tego myślimy o sprzedaży naszego samochodu i zakupie pojazdu z automatyczną skrzynią biegów. Wtedy Darcy mógłby rozpocząć naukę jazdy takim autem w przeciągu najbliższych kilku miesięcy. Czy jest jakiś ochotnik na przejażdżkę? - dodała.

Niewykluczone, że w najbliższym czasie Ward zawita do Europy. Australijczyk chciałby odwiedzić kilka miejsc, z którymi był związany w trakcie swojej kariery. - Rozmawialiśmy z Chrisem Holderem, Joe Parsonsem, Neilem Middleditchem i jego żoną, którzy organizują "Walk 4 Darcy". To wszystko brzmi naprawdę dobrze i pieniądze zebrane dzięki tej akcji zamierzamy wykorzystać na zakup roweru FES. Ciągle planujemy podróż do Europy. Na pewno zobaczymy Drużynowy Puchar Świata, bo Darcy ma nadzieję, że weźmie w nim udział w jakiejś roli. Do tego Poole, Swindon, Toruń i Malilla. Nie moglibyśmy myśleć o tej podróży, gdyby nie pomoc Monster Energy - przekazała Lizzie Turner.

ZOBACZ WIDEO Zrobili to dla Krystiana Rempały. Zengota zadedykował sukces zespołu

Źródło artykułu: