Fogo Unia goni czołówkę. Sama wygrana to za mało

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Nicki Pedersen

Fogo Unia goni czołówkę tabeli, dlatego potrzebuje nie tylko zwycięstwa nad Unią Tarnów, ale i punktu bonusowego. - Innego scenariusza niż wygrana za trzy nie bierzemy pod uwagę - zapowiada trener mistrza Polski, Roman Jankowski.

Leszczynianie nie wspominają dobrze wizyty w Tarnowie. Gospodarze wykorzystali wówczas kryzys Fogo Unii, wygrywając 48:42. Zdecydowanym faworytem rewanżu będzie mistrz Polski, ale sprawą zupełnie otwartą pozostaje, to, kto zdobędzie punkt bonusowy.

- Żużel w tym sezonie jest nieprzewidywalny i niczego nie bierzemy za pewnik. Nie ukrywamy jednak tego, że nasz cel na niedzielę jest jasny. Zamierzamy wygrać, i to w miarę wysoko, aby zdobyć też bonus. Bardzo potrzebujemy punktów i innego scenariusza niż wygrana za trzy nie bierzemy pod uwagę - zapowiada trener Roman Jankowski.

By zrealizować ten cel, leszczynianie muszą zdobyć czterdzieści dziewięć punktów. W tym sezonie wygrywali tak wysoko u siebie z Get Well Toruń (50:40) i MRGARDEN GKM-em Grudziądz (55:35). Sztuka ta nie udała im się jednak w spotkaniach z rybniczanami (45:45) i gorzowianami (42:48).

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Adam Nawałka może "odpalić bombę" na mecz z Niemcami. Artur Boruc w bramce?

Leszczynianie będą przed niedzielą intensywnie trenować, by być jak najlepiej spasowanym z torem. Pierwszy z treningów odbył się w środę. - Zapewniam, że determinacji w naszych szeregach nie brakuje. Unia Tarnów ma swoje problemy, ale wygrała z nami na własnym torze i potrafi być groźna. Treningi, które mamy zaplanowane mają nam pomóc, byśmy na torze czuli się jak najbardziej komfortowo - zaznacza szkoleniowiec.

W Lesznie nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja odnośnie składu. W środę po raz pierwszy od czasu kontuzji na torze trenował Emil Sajfutdinow. Nie ma go co prawda w awizowanym zestawieniu, ale może jeszcze wskoczyć do składu. - Wszystko zależy od tego, jak Emil będzie się czuć. Po to przyjeżdża trenować, byśmy się o tym przekonali - wyjaśnia szkoleniowiec.

Komentarze (22)
avatar
sympatyk żu-żla
17.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia w gonitwie.Czołówka nie śpi i raczej dogonić się nie da. 
KACPER.U.L
16.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Trzeba wygrać to spotkanie ale tak aby zgarnąć również bonusa jeśli chcemy jechać w PO.Na Ksysia nie ma co liczyć.Chyba,że go zmusimy siłą:)Dobrze będzie znów widzieć Emila na Smoku. 
avatar
moskal
16.06.2016
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
A kto jej tą czwórkę zabierze ? Tarnów , Wrocek czy Rybnik ? Czwórka jest już ustalona i będa w niej ekipy z Gorzowa , Torunia , Zielonki iLeszna. (kolejność nieprzypadkowa) 
avatar
kornisztorunia
16.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wszyscy mówią o zawodnikach ale przecież jest w Uni najlepszy menago/trener Pan Adam Skórnicki to już daje 10pkt. przewagi !!!!! :O:O:O:P:P:P 
avatar
jabcan
16.06.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Jeśli warunki na torze się nie zmienią i nie zaskoczą gospodarzy to Leszno wygra z bonusem. Pedersen, Zengota, Pawlicki, może do tego Emil to wystarczający kaliber.