W dotychczasowych spotkaniach Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra w bieżącym sezonie, Patryk Dudek startował w parze z Andriejem Karpowem. Z powodu zakończenia możliwości do stosowania ZZ za Jarosława Hampela, co związało się z zakontraktowaniem Justina Sedgmena, Marek Cieślak zdecydował się na roszady w układach par. W duecie z nowym zawodnikiem zielonogórskiego klubu pojedzie Dudek.
- Z układu biegów można wywnioskować, dlaczego tak postąpiłem. Wielkich możliwości przy układaniu składu nie ma. Wiadomo, że mamy trzech liderów, czyli Patryka, Jasona i Piotra. W tym momencie naszym najlepszym, najskuteczniejszym żużlowcem jest Dudek. Doyle jedzie u nas dobrze, ale to nie jest taka gwiazda, jak pozostałych dwóch liderów. Dlatego dałem Sedgmena pod opiekę Patrykowi, a Doyle'a wzmocniłem Karpowem - skomentował Marek Cieślak.
Sam zawodnik nie ukrywa, że jest gotowy dać cenne wskazówki Australijczykowi. - Jasne, jeśli będzie chciał się czegoś dowiedzieć, to jestem otwarty na rozmowę. Można powiedzieć, że na naszym torze nie ma dużej filozofii. Jest kwestia tego, by się dopasował do nawierzchni. Będziemy chcieli go spasować, by wygrywał starty - powiedział "Duzers".
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota trafił w sedno? "Największym problemem żużla nie jest tytan i tłumiki"
Brak ZZ za Hampela oznacza jeden bieg mniej dla czterech zawodników Ekantor.pl Falubazu. - Wiadomo, że człowiek chciałby jechać w prawie każdym biegu, jednak układ jest taki, że standardowo jedziemy pięć wyścigów. Nie ma co narzucać sobie zbędnych gonitw - ocenił syn Sławomira Dudka.
Przedstawiciele zielonogórskiego klubu mają nadzieję na pozytywny rezultat w meczu z Get Well Toruń. Spotkanie to będzie bardzo ważne w kontekście awansu Ekantor.pl Falubazu do play-off. - Na pewno przed nami bardzo ważny mecz. Przyjeżdża do nas silna drużyna. Poza Hancockiem i Holderem, reszta zawodników prezentuje wyrównany poziom. Na pewno nie będzie nam lekko. Fajnie byłoby wygrać te zawody, bo ustabilizowalibyśmy swoją sytuację, łatwiej byłoby awansować do play-off. Teraz był trochę luźniejszy okres, mogłem wypocząć, naładowałem baterie przed spotkaniem z Get Well i przed kolejnymi meczami w dalszej części tygodnia - dodał Patryk Dudek.