Groźny upadek Pawła Przedpełskiego. Polak odwieziony do szpitala

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz

W trakcie dwunastego wyścigu pierwszego finału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w King's Lynn groźny upadek zanotował Paweł Przedpełski.

W tym artykule dowiesz się o:

Polak zahaczył o tylne koło Krystiana Pieszczka i z dużym impetem uderzył o tor. Zawodnik Get Well długo był opatrywany przez służby medyczne i został na noszach przeniesiony do karetki, którą został przewieziony do szpitala. Reprezentant Polski narzekał na ból szyi.

W niedzielę Przedpełski miał wystąpić w wyjazdowym meczu Get Well Toruń z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra.

Zawody w King's Lynn obfitowały w upadki. Młodzi zawodnicy mają problemy z torem na Adrian Flux Arena. Wcześniej z nawierzchnią zapoznali się m.in. Joel Andersson, Max Fricke, Mikkel B. Andersen, Adam Ellis czy Bartosz Smektała.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody dla PGE Ekstraligi

Komentarze (216)
avatar
RECON_1
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po takim crashu jazda w lidze... 
avatar
RECON_1
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po takim crashu jazda w lidze... 
ims
19.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jeden się chwalił,że miał laleczkę voodoo pewnego zawodnika i z miłością wbijał w nią szpileczki.I pisanie paszkwili na temat Włókniarza też było super.Jak się teraz czujesz budowlańcu? 
avatar
Marat
19.06.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Poznałem osobiście Pawła Przedpełskiego. To bardzo kulturalny i ułożony chłopak. Życzę mu jak najlepiej, pomimo iż jestem kibicem Falubazu i wcale nie cieszy mnie fakt, iż Pawełek nie pojedzie Czytaj całość
mgr inż. Uthar
19.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ludzie najważniejsze jest zdrowie tego mężczyzny, a to czy dziś pojedzie czy nie ma mniejsze znaczenie. Jeśli nie ma nic połamanego i dobrze się czuje to wierzę, że będzie chciał jechać.