Kolejarz - KSM: krośnieński monolit z cenną wyjazdową wygraną

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Ernest Koza w barwach KSM-u Krosno
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Ernest Koza w barwach KSM-u Krosno

KSM Krosno wygrało na wyjeździe z Kolejarzem Opole 55:35 w meczu 11. kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Najwięcej punktów dla zwycięskiej drużyny zdobył Mirosław Jabłoński, ale jego koledzy również nie zawiedli.

- Wiedzieliśmy, że zwycięstwo jest kluczem do naszego pozostania w Nice PLŻ - podkreślał wiceprezes KSM-u Wojciech Zych. - Był to arcyważny mecz, dlatego skorzystaliśmy z Daniela Kaczmarka. Wszyscy spisali się świetnie. To pierwsza furtka, który się otworzyła dla nas w walce o utrzymanie na tym poziomie rozgrywek. Jesteśmy bardzo zadowoleni.

Satysfakcji krośnian trudno się dziwić. Zwycięstwo w Opolu ma dużą wartość, zwłaszcza że Kolejarz po niespodziewanej wygranej nad Wandą był zmobilizowany i liczył na kolejne punkty. Goście nie pozostawili jednak gospodarzom złudzeń. Stanowili monolit, nie mając słabych ogniw. Dobrze rozpracowali opolski tor i wiedzieli, które ścieżki obierać. Nawet jeśli nie najlepiej wychodzili spod taśmy, to napędzali się po szerokiej i wyprzedzali przeciwników. A to właśnie start i rozegranie pierwszego łuku decydowały w większości wyścigów o kolejności na mecie.

Wojciech Zych w pomeczowej opinie słusznie wspomniał o Danielu Kaczmarku. Junior Unii Leszno, który przed trzema laty startował na wypożyczeniu w Kolejarzu, a teraz gościnnie reprezentuje KSM, pojechał znakomicie. Punkt stracił tylko w 4. biegu, kiedy przez 3,5 okrążenia prowadził, ale nie zdołał się obronić przed atakami Pawła Miesiąca. Pozostali zawodnicy krośnieńskiego zespołu również nie zawiedli. Od początku szybcy byli Ernest Koza i Siergiej Łogaczow, a w drugiej fazie zawodów do toru dopasował się także Mirosław Jabłoński. Pojedyncze wpadki notowali Tomasz Chrzanowski i Marcin Rempała, ale oni też dorzucili cenne oczka do drużynowego dorobku.

Jak niemal wszyscy zawodnicy gości zasłużyli na pochwały, tak w opolskiej ekipie tylko dwóch żużlowców pojechało na miarę oczekiwań. Byli to Valentin Grobauer i Tomasz Rempała, którzy w założeniu mieli być drugą linią, lecz w niedzielę liderowali swojej drużynie. - Trenowałem przez dwa dni - mówił T. Rempała. - Zainwestowałem trochę w silniki i to przyniosło efekt.

Słabszy występ zaliczył Paweł Miesiąc, który w tym sezonie jeździł wybornie. Ambicji trudno mu odmówić, bo na dystansie robił, co mógł, by przedrzeć się na wyższe pozycje, nie potrafił jednak dobrze wystartować. Nawet punktu nie zdobył Michał Łopaczewski, natomiast Łukasz Przedpełski pogubił się po tym, jak prowadził w pierwszym biegu i został przewrócony przez Łogaczowa. W powtórce, tak jak i w całym meczu, jechał bezbarwnie.

Spotkanie nie przysporzyło wielu emocji. KSM przeważał wyraźnie i po 13. biegu jego kibice mogli świętować zwycięstwo. Opolscy fani stadion opuszczali rozczarowani. Ich drużyna tym razem zawiodła. Do następnego meczu (3 lipca, z Polonią Piła) Kolejarz przystąpi w zmienionym składzie. Po kontuzji na tor ma wrócić Denis Gizatullin, a niewykluczone, że do zespołu dołączy Mariusz Fierlej. Opolanie starają się o wypożyczenie tego zawodnika z krośnieńskiego klubu.

KSM Krosno - 55
1.
Siergiej Łogaczow - 10 (w,3,3,1,3)
2. Tomasz Chrzanowski - 7 (3,1,1,2)
3. Marcin Rempała - 5+2 (2*,2*,0,1,-)
4. Ernest Koza - 11 (3,3,3,1,1)
5. Mirosław Jabłoński - 12+1 (2,1*,3,3,3)
6. Daniel Kaczmarek (gość) - 10+1 (3,2,3,2*)
7. Adrian Bialk - 0 (0,0,0)

Kolejarz Opole - 35
9. Paweł Miesiąc - 8 (2,3,2,u,0,1)
10. Łukasz Przedpełski - 2+1 (1,0,1*,-,0)
11. Tomasz Rempała - 11 (1,2,2,2,2,2)
12. Michał Łopaczewski - 0 (0,0,-,-)
13. Valentin Grobauer - 10+1 (3,1,2,1*,3,0)
14. Adrian Woźniak 1+1 (1*,0,0)
15. Mateusz Burzyński (gość) - 3 (2,1,0)

Bieg po biegu:
1. (62,4) Chrzanowski, Miesiąc, Przedpełski, Łogaczow (w/su) 3:3
2. (62,3) Kaczmarek, Burzyński, Woźniak, Bialk 3:3 (6:6)
3. (62,2) Koza, M.Rempała, T.Rempała, Łopaczewski 1:5 (7:11)
4. (62,5) Grobauer, Jabłoński, Burzyński, Bialk 4:2 (11:13)
5. (63,0) Łogaczow, T. Rempała, Chrzanowski, Łopaczewski 2:4 (13:17)
6. (62,4) Koza, M.Rempała, Grobauer, Woźniak 1:5 (14:22)
7. (62,7) Miesiąc, Kaczmarek, Jabłoński, Przedpełski 3:3 (17:25)
8. (64,1) Łogaczow, Grobauer, Chrzanowski, Burzyński 2:4 (19:29)
9. (63,1) Koza, Miesiąc, Przedpełski, M.Rempała 3:3 (22:32)
10. (62,3) Jabłoński, T.Rempała, Grobauer, Bialk 3:3 (25:35)
11. (63,1) Grobauer, Chrzanowski, M. Rempała, Miesiąc (u) 3:3 (28:38)
12. (62,7) Kaczmarek, T.Rempała, Łogaczow, Woźniak 2:4 (30:42)
13. (62,0) Jabłoński, T.Rempała, Koza, Miesiąc 2:4 (32:46) 
14. (63,3) Łogaczow, Kaczmarek, Miesiąc, Przedpełski 1:5 (33:51)
15. (62,9) Jabłoński, T.Rempała, Koza, Grobauer 2:4 (35:55)

NCD: 62,0 s. uzyskał Mirosław Jabłoński w biegu nr 13
Sędzia: Michał Sasień (Gdańsk)
Komisarz toru: Michał Wojaczek.
Widzów: ok. 850.
Zawodnicy startowali według I zestawu.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Znany niemiecki dziennikarz: Polska może dotrzeć nawet do finału (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (16)
avatar
RECON_1
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak widać Krosno walczy o utrzymanie dość ostro,sklad teoretycznie slabszy od Wandy ktora tam polegla w glupi sposób ale jak widać mimo to skuteczniejszy,to jest wola walki. 
don godden
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak będzie trzeba Rzeszów nie wywiezie z Krosna żadnego punktu... Bydgoszcz ma ciepło.... 
avatar
smok
20.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
KSM nie zawiódł. 
avatar
sympatyk żu-żla
19.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krosno może wreszcie przełamało impas przegranych zawodów.Gratulacje. 
leroy
19.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Krosno...oby tak do końca sezonu...do neomis - człowieku trochę szacunku dla ludzi którzy ścigają się na torze abyś mógł udrzeć czasem niewyparzoną m....