Marek Cieślak: Czytałem proroctwa, że jesteśmy skazywani na sromotną porażkę
Drużyna Ekantor.pl Falubazu pokonała ekipę Get Well Toruń 53:37. - Nie śmiałem marzyć o bonusie, a zakończyliśmy ten pojedynek z tak pozytywnym wynikiem - przyznał zadowolony trener Falubazu Marek Cieślak.
- Marzyłem o tym, by wygrać to spotkanie. Nie za bardzo myślałem, że uda nam się z kolei wywalczyć bonusa. Jednak chłopcy zrobili w tym pojedynku dobrą robotę, dzięki czemu możemy cieszyć się ze zwycięstwa. Czytałem te proroctwa i opinie, że jesteśmy skazywani na sromotną porażkę. Wynik tej drużyny jest efektem tego, że jest to naprawdę kolektyw, w którym wszyscy ze sobą współpracują - powiedział po zakończonym spotkaniu Marek Cieślak.
- Każdy sobie pomaga, czy jest to Karpov czy Doyle czy ktokolwiek inny. Mamy duże oparcie w kapitanie, który od niedzieli ma ksywę "saper". Przed biegami nominowanymi zapytał mnie dlaczego ustawiam go na czwarte pola. Odpowiedziałem, że on jest niczym saper i musi rozbroić miny. Drużyna jest fajna, a to pomaga - opowiedział.
Zielonogórzanie świetnie zaprezentowali się zwłaszcza w końcówce spotkania, podwójnie wygrywając ostatnie trzy biegi niedzielnego spotkania. - Mieliśmy dobry układ pól startowych. Tak jak wspominał Martin Vaculik - pola pierwsze i trzecie były lepsze. Jednakże w biegu XIV również startowaliśmy z pola 2 i 4. Jechał tam Doyle z Protasiewiczem. Nasz kapitan nie jest może wybitnym startowcem, ale jak pójdzie po "szerokiej" to liście z drzewa spadają - zażartował szkoleniowiec. - To było dobre pociągnięcie z naszej strony. Piotr troszkę się krzywił, ale ostatecznie przywieźli podwójne zwycięstwo. W ostatniej odsłonie Patryk z Andriejem dołożyli cegiełkę. To nie był przypadek. Zawodnicy po prostu dobrze pojechali.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Iwan: Wiemy, że rozpaliliśmy nadzieje kibiców (źródło: TVP)Ważnym punktem drużyny był Krystian Pieszczek. Młodzieżowiec Ekantor.pl Falubazu wywalczył tego dnia osiem punktów wraz z jednym bonusem. - Przed meczem wszyscy złożyliśmy mu gratulacje za sobotni wynik. Czuję, że ten chłopak zostanie mistrzem świata juniorów. Przed nim zawody w Pardubicach, gdzie tor będzie mu odpowiadał. Ostatni finał ma zaś u siebie w Gdańsku, gdzie zawsze dobrze jedzie. Powiedziałem mu, że nie może być tak, że zdobędzie tytuł, a w lidze nie będzie wiedział kim jest Adrian Gała, bo ten będzie jechał przed nim trzydzieści metrów z przodu. Nie powinno być takiej sytuacji, że taki jeździec, który potrafi jeździć robi jeden punkt w zawodach ligowych. W tym spotkaniu popełnił trochę błędów, ale był to zawodnik, który nam pomógł - podkreślił.
W meczu przeciwko toruńskim Aniołom zadebiutował nowy nabytek zielonogórskiej drużyny, Justin Sedgmen. Żużlowiec wystąpił w dwóch biegach zdobywając w sumie jedno "oczko". - Dla niego to była czarna magia i inny świat w tym pierwszym spotkaniu. Na treningach jechał poprawnie, wręcz nieźle. W drugim biegu był wolny pomimo, iż jechał trzeci. Pieszczek z kolei był agresywny, stąd zastąpił go w dalszej części spotkania - zakończył.
-
RECON_1 Zgłoś komentarz
Riposta dobtego ze Zielona miala zrobić u siebie 40pkt?:) -
KACPER.U.L Zgłoś komentarz
Gdzie dwa nocniki.Pampersy zmienione:) -
Gandalf.77 Zgłoś komentarz
biegów i żałuje ze sie nie wybrałem do Zielonej -
Cesarz Roman Zgłoś komentarz
Sprzedam dwa bilety na Gkm-Ks Toruń na 3 lipca! -
JARASS Zgłoś komentarz
Przykro było patrzeć,jak pomimo możliwości skorzystania z RT ,nie mieliśmy kogo wstawić.Trzy filary (Pawełka z oczywistych względów nie wliczam) a możliwości taktycznych zero. -
Dawny Widz Żużla Zgłoś komentarz
mistrzostwo świata -
Doyley_69_FALUBAZ Zgłoś komentarz
Idzcie trole plakac gdzie indziej bo wstyd normalnym kibicom z Torunia robicie. -
Doyley_69_FALUBAZ Zgłoś komentarz
gwiazdami z "toronto??" a te trole beda tu wciskac kity ze tor spreparowany, ze zawodnicy Falubazu to zabojcy itd itp... Ludzie opanujcie sie to jest sport! -
Spar Zgłoś komentarz
Elegancko:) -
Ibrakadabra 43 Zgłoś komentarz
Rybnikowi gdyby nie ubili toru to też by było tragicznie, powtarzam to po raz kolejny, wiadomo że Holder na przyczepnym raczej nie pojedzie, ale co z Hancockiem? i Vaculikiem? Hancock to jeszcze zrozuzmiałe, tak naprawdę nie zawodzi aż tak strasznie (nikt w Toruniu od niego kompletów nie wymaga), ale Vaculik nie ma prawa zera przywieźć, i jeżeli Vaculik z Lesznem pojedzie to sam Termiński na trybunach będzie siedzieć. Miedziak jakby dostał taką kasę jak Vaculik to jechałby od niego lepiej. -
JARASS Zgłoś komentarz
A Mareczek po zwycięstwie nad wyraz rozmowny,po porażce w Toruniu,to więcej prasie powiedziała by jego papuga (Kura) ;o) Jeszcze raz gratulacje za udany mecz! -
-ROMAN- Zgłoś komentarz
Marku:))) P.S. Zamilkły komputery w Toruniu które tak sie rozszalały po wygranej w Rybniku:P -
Anty Asfalt Zgłoś komentarz
problem. Wszystko wskazuje ze w PO pojadą właśnie z Falubazem wiec znów sezon zakończą meczami o brąz. Wczoraj się zbłaźnili jak jeszcze nigdy w tym sezonie