Piotr Żyto z pełnym zaufaniem od prezesa. "Nie mieszam się do składu"

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Piotr Żyto w parku maszyn. Tu jako trener ROW-u Rybnik.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Piotr Żyto w parku maszyn. Tu jako trener ROW-u Rybnik.

Krzysztof Mrozek nie bierze pod uwagę innego scenariusza, niż przełamanie i przekonująca wygrana nad Unią Tarnów. Jak przyznaje, w kontekście składu na pełne zaufanie do trenera.

ROW Rybnik nie ma obecnie zbyt dobrej passy. Drużyna beniaminka przegrała oba mecze z Torunianami, a w minioną niedzielę była słabsza w Poznaniu od Betardu Sparty Wrocław. W Rybniku wierzą jednak, że już w czwartek nastąpi przełamanie. Drużyna prowadzona przez Piotra Żyto podejmie wówczas w zaległym meczu Unię Tarnów.

- O każdym spotkaniu można powiedzieć, że będzie ciężkie i kluczowe. Jesteśmy w stu procentach zmobilizowani, bo nie ukrywam, że chcemy wygrać. Innego scenariusza nie bierzemy pod uwagę - zapowiada prezes Krzysztof Mrozek.

W Rybniku liczą na to, że drużyna najgorsze chwile ma już za sobą. Beniaminek chce nawiązać do udanego początku sezonu, gdy zachwycał jazdą w Lesznie i Zielonej Górze, a u siebie rozbił MRGARDEN GKM Grudziądz. - Można powiedzieć: jak nie teraz, to kiedy? Chyba nigdy. Musimy odnaleźć formę, jaką prezentowaliśmy na początku sezonu. Nie wątpię w naszą drużynę, bo ma naprawdę duży potencjał. Liczę, że wygramy, a oprócz tego stworzymy bezpieczne i emocjonujące widowisko - dodaje prezes klubu.

ZOBACZ WIDEO Russell Crowe na meczu Polaków "Czekamy na odpowiedź" (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

W ostatnich dniach spekulowano, czy wobec ostatnich wyników ROW nie powinien zdecydować się na zmiany w składzie. W odwodzie pozostają Troy Batchelor czy Rafał Szombierski. Ostatecznie zapadła jednak decyzja, że rybniczanie przystąpią do meczu w niezmienionym zestawieniu.

- Za skład odpowiada tylko i wyłącznie trener Żyto. Uznał, że nie warto dokonywać w tym momencie zmian i mam do niego w tej sprawie pełne zaufanie. Myślę, że jest to dobry skład. Nie wyobrażam sobie poza tym sytuacji, że sugerujemy się tym, co kibice wypisują na forach internetowych i zgodnie z ich życzeniem dokonujemy roszad w zespole. Tu musi być zachowana równowaga. Zawodnicy są od jeżdżenia i zdobywania punktów, trener od ustalania składu i trenowania, a prezes od zarządzania. Fani natomiast są od kibicowania. Na pewno nie dojdzie do sytuacji, że sugerowałbym Piotrowi Żyto, na kogo ma podstawić. W pełni akceptujemy jego wybór i liczymy, że przyniesie to dobry wynik na torze - kwituje prezes Mrozek.

Źródło artykułu: