Cardiff po raz szesnasty gości najlepszych żużlowców globu. Szykuje się wielkie święto

W sobotę na Principality Stadium w Cardiff rozegrane zostanie Grand Prix Wielkiej Brytanii. Obiekt w stolicy Walii już po raz szesnasty będzie gościł najlepszych zawodników globu, a za każdym razem zawodom towarzyszy efektowna oprawa.

Principality Stadium - to nowa nazwa położonego w stolicy Walii obiektu, który już na stałe wpisał się w historię cyklu Grand Prix. To właśnie turniej w Cardiff przez wiele lat był perłą w koronie organizatorów zmagań o medale Indywidualnych Mistrzostw Świata. Obecnie o miano najbardziej efektownych zawodów Grand Prix Wielkiej Brytanii rywalizuje z turniejem na Stadionie Narodowym.

Za Cardiff przemawia tradycja i show. Pokazy laserowe czy efektowne ognie witające uczestników każdego z biegów na linii mety to stałe elementy Grand Prix Wielkiej Brytanii, które nieprzerwanie od 2001 roku rozgrywane jest na stadionie w Cardiff. Wcześniej najlepszych zawodników globu gościły Coventry, Bradford oraz Londyn, ale to właśnie w stolicy mało żużlowej Walii udało się zaszczepić miłość do speedwaya.

Spośród uczestników tegorocznego cyklu Grand Prix najlepiej na Principality Stadium radzi sobie Greg Hancock. Doświadczony Amerykanin ma na swoim trzy wygrane w stolicy Walii. Sztuki tej dokonywał w latach 2004, 2011 i 2014. Z kolei dwukrotnie z wygranej w Cardiff cieszył się Chris Holder, który wielokrotnie powtarzał, że uwielbia atmosferę podczas zawodów na tym obiekcie, a do tego jest jednym ze specjalistów od jazdy na torach jednodniowych.

Po czterech turniejach tegorocznych zmagań o medale Indywidualnych Mistrzostw Świata liderem klasyfikacji generalnej jest właśnie Hancock. Trzykrotny czempion w swoim dorobku ma 56 punktów. "Grin" od początku sezonu w elitarnym cyklu prezentuje równą formę, co zaowocowało 8 "oczkami" przewagi nad Taiem Woffindenem. Broniący mistrzowskiego tytułu Brytyjczyk przed dwoma tygodniami w Pradze odpadł w półfinale.

ZOBACZ WIDEO Polska - Rosja: Świetna kontra Protasiewicza (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Stratę tę Woffinden chce powetować w Cardiff, gdzie jeszcze nigdy nie wygrał. - - Nie mam wątpliwości, że to będzie wspaniałe wydarzenie i byłoby dla mnie czymś wyjątkowym zwyciężyć tam - powiedział Brytyjczyk, który w swojej karierze tylko raz stał na podium w Cardiff. Nie będzie to łatwe zadanie, gdyż stawka tegorocznego cyklu jest niezwykle wyrównana, o czym świadczy ścisk w klasyfikacji generalnej. Brytyjscy liczą również na Chrisa Harrisa i nowego mistrza tego kraju - Daniela Kinga.

Na dobry występ w stolicy Walii liczy wyżej wspomniany Holder, który po nieudanym starcie w Pradze stracił pozycję lidera. Obecnie były mistrz świata jest trzeci w "generalce" (44 punkty), a nad czwartym Jasonem Doylem ma zaledwie dwa "oczka" zaliczki. W grupie pościgowej są również Maciej Janowski (41) oraz Bartosz Zmarzlik, który do tej pory zgromadził 38 punktów.

Na wygraną w Cardiff stać jednak każdego z uczestników zawodów. Przed rokiem na najwyższym stopniu podium stanął Niels Kristian Iversen, który w finale wyprzedził Chrisa Holdera i Petera Kildemanda. Obaj Duńczycy w tym sezonie spisują się poniżej oczekiwań, a Kildemand ósmą pozycję w klasyfikacji generalnej zajmuje głównie dzięki wygranej w Grand Prix Słowenii. Zawodzi również Nicki Pedersen, który ostatnio został odsunięty od składu Fogo Unii Leszno, ale w szwedzkiej Elitserien pokazał się z dobrej strony, zdobywając 16 punktów i bonus.

Oprócz Janowskiego i Zmarzlika w Cardiff wystąpi jeszcze jeden reprezentant Polski. Będzie nim Piotr Pawlicki, który dochodzi do pełni zdrowia po upadku w Szwecji. "Piter" w ostatnich dniach przeszedł specjalne zabiegi, które miały poprawić jego samopoczucie. Polak to nie jedyny rekonwalescent, który chce wystąpić w Grand Prix Wielkiej Brytanii. W niedzielę w meczu ligi polskiej upadek zaliczył również Andreas Jonsson, którego zabrakło w czwartek w składzie ROW-u Rybnik. W Cardiff zabraknie Jarosława Hampela, który wciąż nie wrócił na tor po kontuzji. Jego miejsce zajmie Fredrik Lindgren.

Lista startowa:
1. (#85) Antonio Lindbaeck (Szwecja)
2. (#25) Peter Kildemand (Dania)
3. (#95) Bartosz Zmarzlik (Polska)
4. (#66) Fredrik Lindgren (Szwecja)
5. (#71) Maciej Janowski (Polska)
6. (#45) Greg Hancock (USA)
7. (#69) Jason Doyle (Australia)
8. (#777) Piotr Pawlicki (Polska)
9. (#108) Tai Woffinden (Wielka Brytania)
10. (#37) Chris Harris (Wielka Brytania)
11. (#23) Chris Holder (Australia)
12. (#55) Matej Zagar (Słowenia)
13. (#16) Daniel King (Wielka Brytania)
14. (#3) Nicki Pedersen (Dania)
15. (#100) Andreas Jonsson (Szwecja)
16. (#88) Niels Kristian Iversen (Dania)

17. (#17) Steve Worrall (Wielka Brytania)
18. (#18) Robert Lambert (Wielka Brytania)

Sędzia: Jesper Steentoft

Początek zawodów: godz. 18:00.

Bieg po biegu:

BiegPole APole BPole CPole D
1 Lindbaeck Kildemand Zmarzlik Lindgren
2 Janowski Doyle Hancock Pawlicki
3 Harris Holder Woffinden Zagar
4 Jonsson Pedersen Iversen King
5 King Lindbaeck Janowski Woffinden
6 Pedersen Harris Kildemand Hancock
7 Holder Jonsson Doyle Zmarzlik
8 Lindgren Pawlicki Zagar Iversen
9 Hancock Iversen Lindbaeck Holder
10 Zagar Janowski Jonsson Kildemand
11 Pawlicki Woffinden Zmarzlik Pedersen
12 King Lindgren Harris Doyle
13 Doyle Zagar Pedersen Lindbaeck
14 Kildemand King Pawlicki Holder
15 Iversen Zmarzlik Harris Janowski
16 Woffinden Hancock Lindgren Jonsson
17 Lindbaeck Pawlicki Jonsson Harris
18 Woffinden Kildemand Doyle Iversen
19 Zmarzlik Zagar King Hancock
20 Janowski Pedersen Holder Lindgren
MZawodnikKrajSuma
1. Bartosz Zmarzlik #95 Polska 104
2. Jack Holder #25 Australia 77
3. Mikkel Michelsen #155 Dania 75
4. Fredrik Lindgren #66 Szwecja 72
5. Robert Lambert #505 Wielka Brytania 72
6. Martin Vaculik #54 Słowacja 65
- -----
7. Dominik Kubera #415 Polska 54
8. Leon Madsen #30 Dania 51
9. Daniel Bewley #99 Wielka Brytania 49
10. Szymon Woźniak #48 Polska 49
11. Jason Doyle #69 Australia 47
12. Kai Huckenbeck #744 Niemcy 41
13. Max Fricke #46 Australia 33
14. Andrzej Lebiediew #29 Łotwa 32
15. Jan Kvech #201 Czechy 23
16. Tai Woffinden #108 Wielka Brytania 23
17. Oskar Fajfer #16 6
18. Vaclav Milik #16 Czechy 4
19. Mateusz Cierniak #16 Polska 3
20. Matej Zagar #16 Słowenia 2
21. Norick Bloedorn #16 Niemcy 2
22. Maciej Janowski #71 Polska 1
23. Kim Nilsson #16 Szwecja 1
24. Bartłomiej Kowalski #17 Polska 0
25. Martin Smolinski #17 Niemcy 0
26. Erik Riss #18 Niemcy 0
27. Jakub Miśkowiak #17 Polska 0
28. Oskar Paluch #18 Polska 0
Źródło artykułu: