Katastrofalna forma Duńczyków w Grand Prix. ''Nie czułem w ogóle mocy''

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz

Nicki Pedersen, Peter Kildemand i Niels Kristian Iversen to stali uczestnicy cyklu GP. Żaden z nich nie jedzie jednak na miarę swoich możliwości. Formy szuka ten ostatni, który po dobrym występie w Pradze, zepsuł rundę w Cardiff.

W tym artykule dowiesz się o:

Niels Kristian Iversen w ubiegłym roku zwyciężył w Grand Prix na Millennium Stadium. W tym roku znalazł się na przeciwległym biegunie gromadząc raptem trzy oczka. - Ciężko mi wytłumaczyć, co tak naprawdę się stało. Moje motocykle były beznadziejnie, a ja byłem strasznie wolny. Nie czułem w ogóle mocy i nic mi nie wychodziło – rozkładał bezradnie ręce Iversen.

Trzy punkty to stanowczo za mało na zawodnika, który ubiegłoroczny cykl Grand Prix ukończył zaraz za podium. W stolicy Walii Duńczyk upadł na tor w biegu osiemnastym, z którego został wykluczony. - Doyley wszedł pode mnie dosyć ostro. Oczywiście nie dotknął mnie, trochę przeciął moją linię jazdy, ale ten wypadek tylko i wyłącznie był z mojej winy. Ogólnie popełniłem za dużo błędów podczas zawodów. Nie mogę powiedzieć niczego dobrego o swojej jeździe – stwierdził Iversen.

Ten sezon ewidentnie nie należy do Duńczyków. Cała trójka znajduje się w tym momencie poza czołową ósemką. Jest to spore zaskoczenie, ponieważ wszyscy w ubiegłym sezonie notowali dobre występy w cyklu. - Potrzebuję więcej czasu, aby wyciągnąć wnioski i uporządkować wszelkie sprawy. Mamy teraz przerwę na DPŚ. W szwedzkiej lidze jeżdżę dość dobrze, motocykle spisują się w porządku. O angielskiej mogę powiedzieć to samo. W Grand Prix na razie jednak nie wychodzi. Muszę popracować nad sobą, trzeba poszukać przyczyny co się dzieje.

34-letni żużlowiec nie ma prawa także narzekać na formę w lidze polskiej. Iversen ze średnią blisko dwa punkty na bieg jest ważnym ogniwem liderującej tabeli Stali Gorzów. - W Polsce jest bardzo dobrze, mamy fajny zespół, który wygrywa i zdobywa ważne punkty. Ze swojej postawy nie jestem do końca zadowolony, gdyż kręcę się w okolicach dziesięciu punktów na mecz, ale wciąż szukam czegoś, aby być jeszcze lepszym i pomóc mojej drużynie.

Po pięciu rundach Grand Prix nastąpi przerwa, którą wypełni rywalizacja w Drużynowym Pucharze Świata. Reprezentacja Danii w tym roku odjedzie półfinał na własnym torze w Vojens. - Zawsze mieliśmy dobry zespół – uważa Iversen - jednak w tym roku może być ciężko. Nie wiem jaki zespół pojedzie u nas, o tym zdecyduje menadżer. Jednak ani Kildemand, ani Pedersen, ani ja nie prezentujemy tego co byśmy chcieli. Hans Nielsen? Potrzebujemy kogoś takiego jak on, kogoś kto spojrzy na to wszystko świeżym okiem. Jesteśmy stawiani w gronie faworytów, a czy awansujemy do barażu, czy finału to się okaże. Nie udało mi się jeszcze pojechać w Manchesterze. Byłem tam podczas otwarcia toru, ale spotkanie zostało odwołane. Właściwie odjechałem na nim tylko jedno treningowe okrążenie. Nie mam dużo informacji o nim. Wygląda na duży i szybki tor, na którym powinno być dobre ściganie.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody na niedzielę

Komentarze (9)
avatar
PABL0
10.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Iversen wg mnie stał się zakładnikiem własnego podejścia do sportu. Uparł się, że im więcej startuje tym lepiej dla niego. I jeździ w czterech ligach, do tego Grand Pri Czytaj całość
avatar
Wściekły Byk
10.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzisiaj nastąpi przełamanie Pedersena. Typuję 13 1 
avatar
yes
10.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Faktycznie gonią chyba swój cień.
Napisałem po wczorajszym GP: "Trzej Duńczycy zdobyli łącznie 12 punktów (12. Pedersen - 5, 13. Kildemand - 4 i 14. Iversen - 3. Dałoby to im razem dopiero 7. m
Czytaj całość
avatar
Gandalf.77
10.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chociaz w lidze tak zle nie jest DZIK w Polsce 10 srednia PUK chyba 12, w Szwecji PUK -3 a DZIK -10 ....maja problemy w GP niestety reszta w GP im uciekła, a co do Kildemanda to oprócz Szwecji Czytaj całość
avatar
Gandalf.77
10.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba obecnie z Dunów najlepiej spisuja się Madsen i Bjerre reszta niestety ma słaby sezon