Bartosz Smektała z medalem MIMP. "Lepszy brąz na szyi niż brąz na gaciach"

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Bartosz Smektała
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Bartosz Smektała

To był udany weekend dla Bartosza Smektały. W piątek był liderem Fogo Unii Leszno w finale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych, a w sobotę wywalczył brązowy medal Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Bartosza Smektały brązowy krążek Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski to jeden z największych sukcesów w dotychczasowej karierze. W rozegranym na torze w Częstochowie finale tych rozgrywek "Smyk" musiał uznać wyższość swojego klubowego kolegi Daniela Kaczmarka oraz Pawła Przedpełskiego, z którym przegrał w wyścigu dodatkowym decydującym o drugim miejscu.

Niespełna 18-letni żużlowiec nie ukrywał radości ze zdobycia brązowego medalu MIMP. - Jak powiedział kiedyś Sławomir Drabik: lepszy brąz na szyi niż brąz na gaciach i tego się będę trzymał. W Częstochowie zawsze się dobrze czuję. Cieszę się z tego medalu, to były fajne zawody. Deszcz trochę nam polepszył ten tor i sprawił, że mogliśmy się ścigać. Chciałem podziękować mojemu teamowi, sponsorom i rodzinie, która trzyma za mnie kciuki. Fajnie, że wiozę do domu dwa medale - stwierdził Smektała.

Zawodnik Fogo Unii Leszno w ostatnich meczach ligowych spisywał się poniżej oczekiwań, ale w dwóch juniorskich finałach potwierdził, że stać go na dobre wyniki. - Chciałem podziękować też wszystkim kibicom, którzy wierzą w młodzież Unii Leszno. Nie da się ukryć, że w lidze nie jest tak kolorowo i byliśmy trochę spisywani na straty. Mamy nadzieję, że w lidze juniorska para Unii Leszno będzie woziła cenne punkty - zadeklarował Smektała.

W piątek "Smyk" wraz z Dominikiem Kuberą i Danielem Kaczmarkiem mogli świętować wygraną w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski Par Klubowych. Smektała w tych zawodach zdobył komplet punktów. - Daniel Kaczmarek powiedział, że tytuł w parach to moja zasługa. Muszę sprostować, bo w zawodach drużynowych nie jeździ jeden zawodnik, bo jeśli by tak było, to ten drugi żużlowiec byłby niepotrzebny. Mi się udało zdobyć komplet, a koledzy dorzucili cenne punkty - zakończył Smektała.

ZOBACZ WIDEO Piękny gest organizatorów TdP. Rower dla papieża Franciszka (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: