Pod Jasną Górę przyjechał Orzeł Łódź, który do tej pory wygrał 11 spotkań z rzędu i był zdecydowanym liderem Nice PLŻ. Natomiast gospodarze, chcący walczyć o najwyższe cele w lidze, musieli passę łodzian przerwać. I taki też był ich cel.
Bardzo szybki od początku był Sebastian Ułamek, którego nie byli w stanie dogonić liderzy łódzkiego Orła. Źle spisywał się jednak jego kolega z pary - Artur Czaja i biegi z udziałem tego duetu kończyły się maksymalnie remisami.
Gospodarze w pierwszej fazie pojedynku z Orłem Łódź zbudowali minimalną przewagę, prowadząc po czterech biegach 11:7. Różnica mogła by być większa na korzyść miejscowych, ale bardzo dobrze pojechał Robert Miśkowiak. "Misiek" był w swojej gonitwie na trzeciej pozycji, ale napędził się i najpierw wyprzedził Huberta Łęgowika, a chwilę później Daniela Jeleniewskiego i wyszedł na prowadzenie, dając swojej drużynie remis.
Niewątpliwie dobrym ruchem drużyny z Łodzi było skorzystanie z "gościa" w postaci Adriana Gały. Zawodnik ekstraligowej Betard Sparty Wrocław był waleczny i dobrze punktował w pierwszej części niedzielnego pojedynku. Gorzej prezentowali się natomiast Jakub Jamróg i Oskar Bober.
ZOBACZ WIDEO Polonia - Wanda: Zwycięstwo Szczepaniaka na koniec (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Słabsza dyspozycja wspomnianych zawodników Orła spowodowała, że Eko-Dir Włókniarz Częstochowa powiększał swoją przewagę. Po 6. biegach było 21:15 i kiedy wydawało się, że w 8. gonitwie, po defekcie "Jelenia" na starcie, goście będą w stanie zmniejszyć różnicę, to fenomenalnie pojechał Łęgowik. Junior gospodarzy był z tyłu, ale już w pierwszym łuku po zewnętrznej minął rywali i wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał do mety.
Kolejne dwa wyścigi kończyły się jednak dwukrotnie wygranymi 5:1 miejscowych, dzięki czemu częstochowianie po 10. biegach prowadzili już 37:23 i wydawało się, że mają zwycięstwo w meczu na wyciągnięcie ręki.
W 11. wyścigi gospodarze stracili jednak "Jelenia", który zanotował upadek i został odwieziony do szpitala. Na szczęście w bardzo dobrej formie był Łęgowik, który w całym spotkanie stracił zaledwie "oczko".
Chwilę później najpierw Hans Andersen i Gała wygrali podwójnie, a ten sam wynik w kolejnym biegu powtórzył "Hansio", tym razem w parze z Miśkowiakiem i przed biegami nominowanymi lider z Łodzi tracił już tylko sześć punktów.
Z uwagi na kontuzję Jeleniewskiego w 14. wyścigu pod taśmą stanął Czaja. Zawodnik gospodarzy dobrze wyszedł ze startu, ale popełnił błąd na dystansie, który wykorzystali obaj żużlowcy Orła i po raz kolejny zwyciężyli 5:1. Tym samym przed ostatnią gonitwą było już tylko 43:41 dla miejscowych.
Decydujące starcie dobrze rozpoczął Andersen, ale w drugim łuku wyprzedził go Nicolai Klindt, który później do końca skutecznie odpierał ataki Andersena. Z tyłu Miśkowiak łatwo poradził sobie z Ułamkiem, ale dzięki wygranej Klindta częstochowianie zwyciężyli 46:44!
Wyniki:
Orzeł Łódź - 44:
1. Hans Andersen - 15 (2,3,2,3,3,2)
2. Timo Lahti - 7+2 (1*,1,1,2,2*)
3. Tomasz Gapiński - 4 (2,1,0,1)
4. Jakub Jamróg - 0 (0,0,-,-,-)
5. Robert Miśkowiak - 9+3 (3,1*,1,1,2*,1*)
6. Adrian Gała - 9+1 (2,2,0,2*,3)
7. Oskar Bober - 0 (0,0,-)
Eko-Dir Włókniarz Częstochowa - 46:
9. Sebastian Ułamek - 9+1 (3,3,2*,1,0)
10. Artur Czaja - 1 (0,0,-,-,1)
11. Nicolai Klindt - 10 (1,2,3,1,3)
12. Jacob Thorssell - 5+1 (3,0,2*,0,0)
13. Daniel Jeleniewski - 5 (2,3,d,w)
14. Oskar Polis - 3+1 (1,2*,0)
15. Hubert Łęgowik - 13+1 (3,1*,3,3,3)
Bieg po biegu:
1. (65,28) Ułamek, Andersen, Lahti, Czaja 3:3
2. (67,93) Łęgowik, Gała, Polis, Bober 4:2 (7:5)
3. (67,07) Thorssell, Gapiński, Klindt, Jamróg 4:2 (11:7)
4. (67,93) Miśkowiak, Jeleniewski, Łęgowik, Bober 3:3 (14:10)
5. (68,79) Andersen, Klindt, Lahti, Thorssell 2:4 (16:14)
6. (68,02) Jeleniewski, Polis, Gapiński, Jamróg 5:1 (21:15)
7. (68,38) Ułamek, Gała, Miśkowiak, Czaja 3:3 (24:18)
8. (68,16) Łęgowik, Andersen, Lahti, Jeleniewski (d/start) 3:3 (27:21)
9. (67,90) Łęgowik, Ułamek, Miśkowiak, Gapiński 5:1 (32:22)
10. (67,75) Klindt, Thorssell, Miśkowiak, Gała 5:1 (37:23)
11. (67,99) Łęgowik, Lahti, Gapiński, Jeleniewski (u/w) 3:3 (40:26)
12. (67,80) Andersen, Gała, Klindt, Polis 1:5 (41:31)
13. (67,91) Andersen, Miśkowiak, Ułamek, Thorssell 1:5 (42:36)
14. (68,97) Gała, Lahti, Czaja, Thorssell 1:5 (43:41)
15. (67,92) Klindt, Andersen, Miśkowiak, Ułamek 3:3 (46:44)
Sędzia: Paweł Słupski (Lublin)
NCD: 65,28 sek. - Sebastian Ułamek w I. biegu
Widzów: około 7 tys.
Startowano według II zestawu startowego.
[event_poll=62304]
Czaja/Borowicz
Klindt
Thorssell
Jeleniewski
Łęgowik
Polis
Tak powinien wyglądać skład do końca sezonu, oczywiście jeśli Jeleń będzie zdolny do jazdy.
Właściwie to mecz wygrał Łęgowik i niepokorna dusza Klindta, który na Czytaj całość