Kai Huckenbeck szybki na treningu. Pojedzie z Polonią Piła

WP SportoweFakty / Dragan Visnjic / Na zdjęciu: Kai Huckenbeck
WP SportoweFakty / Dragan Visnjic / Na zdjęciu: Kai Huckenbeck

Przed Polonią Bydgoszcz kolejne ważne spotkanie w ramach rozgrywek Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Z tego powodu sztab szkoleniowy zorganizował wewnętrzny trening punktowany, który wyłonił najlepszą siódemkę na mecz z Polonią Piła.

Na treningu przy ulicy Sportowej 2 zjawili się wszyscy krajowi jeźdźcy Polonii Bydgoszcz, a także dwóch Niemców przymierzanych do składu bydgoszczan. Mowa o Kaiu Huckenbecku i Mathiasie Schultzu. Pierwszy z nich kilka dni temu parafował umowę z Polonią, zaś drugi jest obecnie związany kontraktem "warszawskim" z klubem z Torunia.

Próbnym jazdom bydgoskich zawodników bacznie przyglądał się sztab szkoleniowy. Zdecydowanie najszybszy tego dnia był Marcin Jędrzejewski, który zaledwie trzykrotnie, podczas dziewięciu startów, oglądał plecy rywala. Gdyby liczyć zdobycze punktowe, to "Siopek" na swoim koncie miałby 24 punkty.

Według reguły najsłabszy wypada, trener Polonii - Jacek Gollob zdecydował, że w kolejnym meczu nie wystąpi Mikołaj Curyło. Wychowanek Polonii tym samym w najbliższej kolejce ustąpi miejsca Kaiowi Huckenbeckowi. Niemiec na początku nie mógł znaleźć odpowiednich ustawień do bydgoskiej nawierzchni, ale pod koniec treningu potrafił już wygrywać swoje biegi. Sam zainteresowany nie kryje radości z obecności w Bydgoszczy.

- Bardzo się cieszę, że tu trafiłem. Trener już mi powiedział, że wystąpię w najbliższym meczu. Jestem zadowolony. Tor na początku treningu był troszkę miękki, ale udało mi się do niego dopasować. Motocykle bardzo dobrze się na nim czuły i mam nadzieję, że tak będzie również w piątek - przekazał niemiecki żużlowiec.

ZOBACZ WIDEO Michał Gołaś: Kolarstwo to najtrudniejsza dyscyplina w Rio (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Trzeci zawodnik pierwszej eliminacji IME w Güstrow wie, że polska liga nie należy do najłatwiejszych, ale bardzo chce wykorzystać swoją szansę. - Zawsze dobrze jest mieć w kalendarzu wiele zawodów. Tym bardziej w Polsce. Tutaj jest bardzo silna liga czy to pierwsza, czy druga. Miałem już okazję startować w Opolu w 2014 roku, ale potem straciłem praktycznie dwa lata, aż do dziś. Bardzo chciałem wrócić do Polski - podkreślił Huckenbeck.

Żużlowiec zza zachodniej granicy trafił do Polonii, jako ten, który ma pomóc w zajęciu ósmego miejsca w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Zawodnik wie w jakim miejscu jest bydgoski zespół i chce pomóc w realizowaniu celu. - Szef klubu mówił, że musimy wygrywać spotkania, by obronić się przed spadkiem. Mam nadzieję, że nam się to uda i ja dorzucę ważne punkty dla Polonii. Wierzę, że w Bydgoszczy będzie ciągle pierwsza liga - zakończył nowy zawodnik bydgoskiego klubu.

Źródło artykułu: