Leszczynianie zagubieni w Rybniku. "Tor był zupełnie inny"
ROW Rybnik wygrał z Fogo Unią Leszno 54:35 w meczu 12. kolejki PGE Ekstraligi. Ślązacy zgarnęli również punkt bonusowy. Dominik Kubera przyznał po meczu, że trudno było dopasować się do rybnickiego toru.
Piotr Żyto (trener ROW-u Rybnik): W ostatnich meczach los nas nie rozpieszczał. W każdym spotkaniu z powodu kontuzji traciliśmy jakiegoś zawodnika. Dziś po upadku Andreasa w pierwszym biegu serce mi mocniej zabiło. Na szczęście AJ mógł jechać dalej. Byliśmy dobrze przygotowani do dzisiejszego spotkania. Wczoraj na naszym torze trenowali Rune, Andreas, Max i Damian. To przyniosło efekty. Byliśmy mocno zmobilizowani. Bardzo się cieszę, że nadal liczymy się w walce o play-off.
Adam Skórnicki (menedżer Fogo Unii Leszno): Gospodarze byli dziś przygotowani bardzo dobrze. Po dwóch biegach zaczęli nam odskakiwać i ciężko było złapać kontakt. Pomimo dobrej postawy juniorów nie poszło nam dziś tak, jakbyśmy tego chcieli.
Rune Holta (zawodnik ROW-u Rybnik): Zrobiliśmy fantastyczną robotę. Czułem się bardzo dobrze. Dziś tor był podobny do tego, na którym trenowaliśmy wczoraj. Tor był kluczem do sukcesu.
Dominik Kubera (zawodnik Fogo Unii Leszno): Byłem tutaj kilka razy na zawodach juniorskich, ale wtedy tor był zupełnie inny. Dziś ciężko było się dopasować. Zawody w naszym wykonaniu były średnie.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 43. Tomasz Majewski: niektóre części mojego ciała są zużyte jak u 60-latka [3/3]KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>